W sobotni wieczór na skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej oraz Chrzanowskiej doszło do potrącenia rowerzysty. Ze względu na poważne obrażenia rowerzysty policja skieruje sprawę do sądu, który wymierzy karę sprawcy wypadku.
11 kwietnia, około godziny 20:00 doszło do wypadku z udziałem rowerzysty. 46-letni mieszkaniec Jaworzna poruszał się ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Krakowskiej. Poruszając się prawidłowo, został uderzony przez samochód osobowy marki Volkswagen. Kierująca pojazdem, 34-letnia mieszkanka Jaworzna nie zachowała ostrożności przy wykonywaniu skrętu z ulicy Krakowskiej w ulice Chrzanowską.
Wskutek uderzenia rowerzysta odniósł poważne obrażenia, dlatego policja zakwalifikowała to zdarzenia jako wypadek, a sprawę skierowała do sądu.
Policjanci apelują:
Z każdym dniem na ulicach będzie coraz więcej użytkowników jednośladów, sprzyja temu aura oraz rozbudowana sieć tras rowerowych w naszym mieście, które nie zawsze przebiegają w miejscach, gdzie ruch pojazdów jest wyłączony.
Należy również pamiętać, iż zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dn. 31.12.2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. nr 32, poz. 262 z późn.zm.), rower-jako pojazd uczestniczący w ruchu drogowym powinien być wyposażony w:
- światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu,
- światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz światło pozycyjne barwy czerwonej, które może być migające-z tyłu,
- co najmniej jeden skutecznie działający hamulec,
- dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.
Policjanci z jaworznickiej drogówki apelują o ostrożność i przestrzeganie przepisów przez wszystkich użytkowników dróg. Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści powinni bezwzględnie przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Konsekwencje zderzenia rowerzysty z samochodem mogą być bardzo poważne, a czasem tragiczne.
[vc_facebook]
Witam
Bardzo proszę rodzinę potrąconego rowerzysty o wiadomość na email:
h.nowak@onet.pl
Gdziekolwiek jest wzmianka o wypadku to ten sęp (a właściwie samica sępa) już jest i nie raz próbuje wcisnąć się do rodziny, że ma informację o wypadku.