Drodzy Państwo wyjaśniamy i przepraszamy, jako że wczoraj był 1 kwietnia, czyli prima aprilis, nagraliśmy kilka żartobliwych materiałów, z których dzisiaj musimy się troszkę wytłumaczyć.

Rondo na skrzyżowaniu ulic Martyniaków z Moniuszki prawdopodobnie powstanie, ale nie będzie imienia jaworznickiego chomika, no, chyba że urząd tak zadecyduje.

„Płaszczka”, którą mamy w centrum miasta także nie zniknie i nie powstanie tam kameralna kawiarnia, był to wymysł naszej fantazji. W dalszym ciągu będą mogli Państwo w zimie jeździć tam na łyżwach, a w lecie parkować swoje rowery.

Referendum w sprawie odłączenia się Jaworzna od Śląska także się nie odbędzie, a przynajmniej nic na ten temat nie wiemy. W dalszym ciągu nasze miasto będzie w obrębach województwa śląskiego.

Fotopułapka, która załapała radną Barbarę Ziętek na nielegalnym sprzątaniu lasu, również była naszym wyreżyserowanym pomysłem. Po pierwsze nie ma w tym nic nielegalnego, a wręcz zachęcamy do sprzątania, a po drugie miała to być forma kolejnego apelu o niezaśmiecanie lasów.

Mamy nadzieje, że wczorajsze materiały sprawiły, chociaż malutki uśmiech na Państwa twarzach i spowodowały, że zaśmialiście się pod nosem, w końcu był prima aprilis i poniosła nas fantazja.