O problemie z dzikami informuje czytelniczka mieszkający przy ul. Nałkowskiej w Jaworznie.
Czytelniczka informuje o około 30 młodych dzikach i kilku dorosłych, które już wręcz zadomowiły się w okolicach bloków przy ul. Nałkowskiej.
Jak zaradzić problemowi? Nie bardzo wiadomo. O podobnym przypadku informowała nas zaledwie przed kilkoma dniami mieszkanka ul. Kopernika w Śródmieściu.
– Niestety zarządzanie kryzysowe nie chce pomóc, jedynie proponuje zgłoszenie na straż miejską. Straż jedynie może przegonić loche, co nie pomoże, gdyż ona wciąż wraca! Podali numer do koła łowieckiego, jednak w zabudowaniach tutaj koło też nie pomoże – tak opisywała swoje przejścia przy próbie zainteresowania problemem instytucje, które mogłyby teoretycznie w jego rozwiązaniu pomóc.
Odstrzał dzików przez zewnętrzną firmę, która zajmowała się wcześniej podobnymi problemami na zlecenie prezydenta, nie jest już opcją po zbyt krwawym wg opinii części mieszkańców odstrzale w Osiedlu Stałym. Więcej na dole strony.
Co mają więc zrobić mieszkańcy bojący się o swoje zdrowie? Nie wiadomo.
O podobnym problemie:
Problem z dzikami w Śródmieściu
O zawieszeniu doraźnego odstrzału:
Odstrzał dzików zawieszony po skargach mieszkańców
Za zdjęcia dziękujemy czytelniczce.
[vc_facebook]
Na zdjęciach wyglądają spoko, ale jak dziki podchodzą pod dom to nic fajnego. U nas się kręciły i aby je odstraszyć rozłożyłem pod płotem kilka woreczków kunagone z sierścią psów. Teraz już dziki nie zbliżają się do mojej posesji.