Miasta Idei jeszcze w czerwcu po raz kolejny odbędą się w Jaworznie. Z tej okazji „Gazeta Wyborcza”, organizator, podsumowuje, co zmieniło się w mieście przez 5 lat, kiedy to miała miejsce pierwsza konferencja cyklu.
Miasta idei po raz pierwszy odbyły się w Jaworznie 5 lat temu. – Usłyszałem, że Jaworzno nie powinno zachowywać się jak Kraków, który dyskryminuje samochody w centrum. Jasne, że Kraków jest większy, ale to nie znaczy, że nie mamy realizować miejskich aspiracji. Trzeba odpowiedniej skali działań, by nie strzelać z armaty do wróbla – mówił pięć lat temu prezydent Jaworzna Paweł Silbert.
– Powstanie miejskie centrum integracji transportu, planujemy zbudować velostradę i centrum przesiadkowe – obiecywał prezydent Silbert. I rzeczywiście, inwestycje powstały. Jak mają się w praktyce?
Co się zmieniło?
Przebudowano szereg ulic z zamiarem, by były bezpieczniejsze zarówno dla kierowców, jak i pieszych; zastosowano liczne zwężenia, szykany i wyniesienia, aby samochody jeździły wolniej. Dzięki temu przez wiele miesięcy w mieście nie było śmiertelnego wypadku – wylicza „GW”.
Komentarz: Nadmienić należy, że nie wszystkim kierowcom podobają się zmiany na miejskich drogach, w dalszym ciągu nie brakuje również miejsc (np. okolice Parku Lotników w Osiedlu Stałym, skrzyżowanie ul. Szczakowskiej z ul. Grunwaldzką), gdzie regularnie dochodzi do stłuczek, ale efekt w postaci zwolnienia ruchu, przynajmniej w centrum miasta, z pewnością osiągnięto.
Kolejną inwestycją, o której wspomina „GW”, jest Miejskie Centrum Integracji Transportu. – Projekt polegał na kompleksowej przebudowie zintegrowanego centrum przesiadkowego, w ramach którego przebudowane zostały wiaty przystankowe wraz z zatokami, wybudowany został parking Park & Ride oraz Bike & Ride z zapleczem sanitarnym. Do użytku oddano również 11 km dróg dla rowerów, w tym pierwszą w kraju bezkolizyjną velostradę – dwupasmową drogę o długości 3 km dla rowerów, z kładkami i tunelem łączącym z MCIT największe osiedla – wyjaśniają jaworzniccy urzędnicy. Czy projekt spełnił założenia?
Komentarz: O ile do przystanków czy parkingu samochodowego nie ma większych zastrzeżeń i te są pozytywną zmianą, o tyle na rowerowym parkingu, mogącym pomieścić około 300 jednośladów, rzadko jest ich więcej niż kilka. Póki co inwestycja wydaje się być na wyrost, najlepiej sprawdzając się jako lodowisko w zimie. Wątpliwości można mieć też co do bezkolizyjności velostrady – szczególnie jednego jej zakrętu – czy połączenia ścieżek rowerowych (więcej na dole strony).
„GW” chwali również miejskie autobusy, z taborem, który w większości stanowią pojazdy elektryczne (wątpliwości w felietonie poniżej), gdzie roczny bilet kosztuje pasażerów jedynie 240 zł; wyremontowaną za prawie 14 mln zł halę widowiskowo-sportową w centrum Jaworzna czy pumptrack przy ww. hali za prawie 400 tys. zł.
Kiedy kolejne Miasta Idei?
Cykl Miasta idei po raz kolejny zagości w Jaworznie już 9 czerwca. Zamiast debaty, przybierze formę spaceru po mieście, dostępnych jest 5 wolnych miejsc. Zapisy na maila: przemyslaw.jedlecki@agorapl. Spacer rozpocznie się o godzinie 10.00.
Następnie, o godzinie 14 odbędzie się debata prezydentów i burmistrzów miast z województwa śląskiego, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami z przeprowadzania dużych zmian w miastach i partycypacji mieszkańców w takich projektach. Gośćmi będą: Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej, Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór, oraz Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. Całość będzie można obejrzeć on-line.
Feralny zakręt na velostradzie:
Więcej o drogach rowerowych:
Rowerowy ekspert: Sorry, to są żenujące pomysły. Tu wszystko jest zrobione źle.
O elektrycznych autobusach:
[vc_facebook]
Strzelanie z armaty do wróbla skojarzyło mi się z tym: https://www.facebook.com/bikeisbest/posts/303641248051453