Mieszkaniec ulicy Jasiugi zwrócił się do naszej redakcji z prośbą o interwencję w sprawie remontu nawierzchni przed jego domem. Chcę, aby zobaczono jak wyglądają efekty pracy pewnej firmy drogowej.
Jak przekonuje nas tamtejszy mieszkaniec, który prosił o interwencje, robione są poprawki – „Po tym, co zepsuli”, gdy remontowano kanalizacje. Prace miały zostać wykonane porządnie, aby stan nawierzchni wrócił do poprzedniej kondycji. Jednak według mieszkańca wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Komentuje to w dosyć bezpośredni sposób – „Takie dziadostwo to, ja nie widziałem jeszcze takiego czegoś”.
Dodaje, że poprosił firmę, która wykonuje pracę o to, aby wyciągnęli i wyrównali zawór oraz aby podnieśli studzienkę kanalizacyjną, żeby woda mogła płynnie spływać. Powołuje się na swoje doświadczenie zawodowe, gdyż w przeszłości sam pracował jako wykonawca nawierzchni drogowej i wie, jak powinno się porządnie budować drogi. Zwraca również uwagę, na marnej jakości asfalt drapany, który według niego mało ma wspólnego z rzeczywistym asfaltem drapanym, który miał być w tamtym miejscu położony.
Gdy nagrywaliśmy materiał ekipa owej firmy była w trakcie realizacji powierzonego zadania. Na efekt musieliśmy jednak poczekać, aż do wczoraj tj. poniedziałku 14 czerwca.
Opinie o tej realizacji pozostawiamy Państwu.
[vc_facebook]