Otrzymaliśmy dziś prośbę o interwencję w sprawie wycinki drzew przy ulicy Lipowej. Sposób wykonywania prac oraz brak zabezpieczenia podczas ich wykonywania wzbudził zaniepokojenie naszego czytelnika.

Napisał do nas:

Droga niezabezpieczona. Dzieci chodzą. Samochody stoją obok. Porażka.

Witam w Jaworznie na ulicy Lipowej odbywa się wycinka drzew. Rosnące lipy mają ponad 80 lat i stanowią nieformalny pomnik przyrody. Pomijam fakt że drzewa są miododajne i tworzą wspaniała architekturę krajobrazu naszego miasta.
Firma która dostała zlecenie od Zarządu dróg i mostów usuwa je w całości nie tylko suche konary które rzeczywiście zagrażają przechodniom i uczniom z pobliskiej szkoły. Prosiłbym jako mieszkaniec o zbadanie sprawy.
UM i prezydent nie zabezpieczyli nawet środków na leczenie drzewek lub zasadzenie nowych.

Zwróciliśmy się do MZDiM z pytaniem odnośnie nadzoru nad wykonywaniem tych prac. W odpowiedzi otrzymaliśmy taki komunikat.

Firma zewnętrzna z którą MZDiM ma podpisaną umowę na wycinkę drzew, usunęła dzisiaj 3 drzewa rosnące przy ul. Lipowej, zgodnie z wydanymi przez Urząd Marszałkowski decyzjami.
MZDiM regularnie wykonuje przeglądy drzew, szczególną uwagę przykładając do tych rosnących wzdłuż ul. Lipowej. Mieszkańcy bardzo często zgłaszają telefonicznie konieczność wycinki i pielęgnacji drzew rosnących w chodniku tej ulicy. W odpowiedzi na te monity w ubiegłym roku został przeprowadzony przegląd zieleni wysokiej.
Z uwagi na zły stan fitosanitarny, obumieranie a tym samym zagrożenie dla ruchu drogowego i mienia, zakwalifikowano do usunięcia i złożono wniosek o uzyskanie zezwolenia na wycięcie 3 lip rosnących wzdłuż ul. Lipowej. W grudniu 2020 roku MZDiM otrzymał decyzję zezwalającą na usunięcie trzech lip.
Z uwagi na bezpieczeństwo (zapobiegnięcie spadaniu na jezdnię i chodnik suchych gałęzi) konieczne jest wykonanie jeszcze prac pielęgnacyjnych – dotyczy to cięć korygujących i zdjęciu posuszu 6 innych drzew przy tej ulicy.

Na temat braku zabezpieczenia oraz wykonywania prac ze zwyżki bez zabezpieczenia komunikat MZDiM milczy.

Na szczęście nic nikomu się nie stało.

[vc_facebook]