Grupa Bez Puenty Impro udanie oddaje się scenicznym improwizacjom. Grupę tworzą zawodowi aktorzy, muzycy, improwizatorzy i niczym wisienka na torcie nasz redakcyjny kolega Michał Kirker, aktor jak się patrzy.

Improwizacja to sztuka arcy trudna, należy być błyskotliwym, dowcipnym, sypać celnymi ripostami jak z rękawa czyli należy mieć talent. Artyści Grupy tak mają, więc publika na ich spektaklach bawi się świetnie, o czym się przekonaliśmy. Swe nietuzinkowe umiejętności zaprezentowali w piątek 17 września na scenie Mysłowickiego Ośrodka Kultury.

Skoro napisano już tysiące scenicznych komedii, to dlaczego artyści oddają się trudnej sztuce improwizacji – pytamy z zainteresowaniem.

Laik z pewnością myśli, że aktorzy nie przygotowują się do spektakli improwizowanych. Wychodzą na scenę i jakoś to leci, ale jest ciut inaczej.

Grupa ma już za sobą wiele zabawnych improwizowanych spektakli. Publika w doborze tematów do improwizacji bywa bardzo pomysłowa i zaskakująca.

Jak nam się wydaje trudnością w spektaklach improwizowanych jest niespodziewany brak konceptu, czyli totalna sceniczna klapa.

Skoro jednak artyści Grupy Bez Puenty Impro oddają się z sukcesami improwizacji to widać dostrzegają w niej wiele zalet.

Publika na piątkowym spektaklu ubawiła się setnie, nie inaczej sami artyści. Dobrze to wróży miłym artystom na przyszłość. Życzymy wyłącznie radosnych improwizacji byle nie na ponure tematy.

[vc_facebook]