Izera pojawiła się w Jaworznie i dosłownie przejęła inicjatywę w mieście. Można ją było spotkać najpierw pod Halą Widowiskowo-Sportową, a potem na rynku, gdzie eksperci firmy udzielali odpowiedzi na nurtujące pytania mieszkańców.

7 września upłynął w Jaworznie pod znakiem marki Izera. Od samego rana można było spotkać prototypy marki pod Halą Widowiskowo-Sportową w Centrum Jaworzna, gdzie odbywała się sesja promocyjna. Zdjęcia dwóch prototypów odbywały się na dachu parkingu podziemnego, a także pod samym wejściem na hale.

W samej hali także działo się dużo, gdyż odbyła się tam konferencja władz miast, przedstawicieli firmy, a także gości z kontynentu Azjatyckiego. O czym jednak rozmawiano i czego ona dotyczyła, nie wiemy. Prawdopodobnie dowiemy się wkrótce.

Na rynku miała miejsce dalsza części sesji zdjęciowej, ale także była możliwość zadania kilku pytań ekspertom firmy na temat prototypów. Co więcej, o samochodzie sądzą mieszkańcy Jaworzna?

Prawie wszyscy odpowiadają, że auto im się podoba i gdyby okazało się, że cena jest rozsądna, to przemyślą zakup.

Zapytaliśmy także dyrektora ds. komunikacji i rozwoju biznesu firmy ElectroMobility Poland o odbiór prototypów przez mieszkańców. Jak mówi nam Paweł Tomaszek mieszkańcy, w różnym przedziale wiekowy, bardzo pozytywnie podeszli do przedstawionych modeli samochodu marki Izera, tak pod względem wyglądu zewnętrznego, jak i wewnętrznego, co jest według przedstawicieli firmy bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Sama koncepcja budowy fabryki w mieście również spotyka się z przychylnością mieszkańców.

Sama firma chce być blisko mieszkańców i będą realizować projekty edukacyjne, a także ekologiczne, po to, aby Izera mogła zbliżyć się i funkcjonować wraz z mieszkańcami Jaworzna.

Sesja zdjęciowa się odbyła, wygląd prototypów mieszkańcom się podoba, więc część mieszkańców z pewnością ma nadzieje, że budowa fabryki dojdzie do skutku i już za kilka lat będą mogli cieszyć się jazdą samochodami Izery po jaworznickich drogach.

[vc_facebook]