– Kilka lat temu wniosków o wymianę instalacji grzewczej z węglowej na gazową mięliśmy na poziomie 50 rocznie. Dzisiaj tych wniosków mamy 450 rocznie, a trend jest cały czas rosnący. Tempo zastępowania pieców na węgiel instalacją gazową jest niebywale dynamiczne – mówi Teobald Jałyński, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
Co jednak z gazowym ogrzewaniem w dzielnicach, które nie są zgazyfikowane? Czy dzięki dużemu zainteresowaniu zmianą sposobu ogrzewania istnieje szansa na doprowadzenie tam gazu? Naczelnik przekonuje, że jeśli jest odpowiednie zainteresowanie, gaz może zostać doprowadzony praktycznie wszędzie.
– Co prawda nie mam wiedzy w temacie planów gazowników na uzbrojenie miasta, ale prawda jest taka, że oni nigdy nie wykręcali się od doprowadzenia gazu do praktycznie dowolnego miejsca. To kwestia ich oceny, ilości wniosków, ilości odbiorców. Jestem przekonany, że Jaworzno, tak jak nigdy nie było całkowicie zgazyfikowane, tak to się nie stanie w ciągu najbliższych lat, niemniej jednak wnioski o gazyfikację wpływają, a po ich ilości widzę, że jednak ktoś będzie w stanie zgazyfikować te domy – mówi Jałyński.
[vc_facebook]
W Ciężkowicach odbył się piknik z okazji Święta Rodziny. Główną atrakcją były występy artystyczne dzieci,…
Poseł Parlamentu Europejskiego Łukasz Kohut odwiedził Jaworzno. Jego wizyta miała związek z trwająca kampanią wyborczą…
Na Małym Rynku w Jaworznie tętni życie. Co wtorek i piątek, mieszkańcy licznie odwiedzają to…
Tegoroczny Konkurs Plastyczny „Oligoimpresje” rozstrzygnięty. Nagrody wręczono w Miejskiej Bibliotece Publicznej w wtorek 21 maja.…
UOKiK nakazał Jeronimo Martins Polska wypłacenie rekompensaty klientom, którzy skorzystali z promocji „Magia rabatów”, a…
W sferze internetu widzimy zdecydowaną zmianę sposobów komunikacji. Prezydent Silbert zaangażował się medialnie i dodaje…
View Comments
Spoko. Jak dostaną na przyszły rok rachunki to będą szybciutko wymieniać znowu na węglowe. :)