Pani Anna, mieszkanka bloku przy ulicy Plac Świętego Jana 1 tłumaczy, że pewnego razu spostrzegła, że człapiący sobie wkoło bloku jeż wyjada jedzenie kota, który od przeszło 5-ciu lat jest stałym bywalcem tej miejscówki. Nie wiele myśląc, uznała, że kolejny lokator to żaden kłopot i w ten sposób kot i jeż zostali prawie że domownikami bloku, którym zarządza Spółdzielnia Mieszkaniowa Górnik.
Kot nie ma tego za złe, w końcu jak przyznała Pani Anna, jest upasiony i gruby, ale regularnie łapie myszy i przynosi je mieszkańcom, jakby w podzięce za schronienie i dokarmianie. Jeż także się odwdzięcza, w lecie polując na ślimaki, które plądrują okoliczne ogródki.
Pani Annie pomaga mała Lenka wraz z tatą, która zakochała się w jeżu. Regularnie co wieczór wychodzą z tatą na spacer i dokarmiają zwierzaka. Trafnie przypomina Pani Anna, że jeże to niezwykle pożyteczne zwierzęta, a koszt takiego dokarmiania jest znikomy. Sucha karma dla kota, czy trochę surowego mięsa nie wpływa spektakularnie na jej budżet domowy, szczególnie że okresie lata nie trzeba go już dokarmiać.
Jeż i kot zdecydowanie mogą być pewne i spokojne o swoją przyszłość, skoro Pani Anna i Lena dbają o to, aby miał co jeść i gdzie spać. Zimna zatem nie powinna być dla nich.
[vc_facebook]
W dzisiejszym odcinku historyk Jarosław Sawiak zabierze Państwa do epoki średniowiecza. Opowie jednocześnie o tym,…
W artykule rozwinięto szerokie spektrum podejścia do zagadnienia motywacji. Jest to dziedzina, która wymaga jeszcze…
W 2024 roku, podobnie jak w latach ubiegłych przypada 7 niedziel handlowych. W które niedziele…
Profesjonalne usługi firmy sprzątającej Wstęp: W dzisiejszym świecie, utrzymanie czystości w miejscu pracy jest nie…
Jednostka Straży Pożarnej z Krakowa badała powietrze w Jaworznie. Są już nieoficjalne wyniki pomiaru jakości…
Prezydent Jaworzna wydał pozwolenie na budowę fabryki samochodów elektrycznych marki Izera w Jaworznie. Co oznacza,…