Siatkarze MCKiS Jaworzno w sobotę 4 grudnia przed własną publicznością rozegrali kolejne spotkanie w ramach II Ligi. Błękitni Ropczyce z Jaworzna wyjechali bez punktu.
Atak za atak, punkt za punkt. W pierwszym secie drużyny prezentowały wyrównany poziom, a szalę zwycięstwa MCKiS przechylił na swoją stronę w końcówce partii. Jakuba Buczka nie może zatrzymać blok stawiany przez Błękitnych. Również Dominik Bąk akcentuje swoją obecność w grze, skutecznie kiwając lub mocno atakując w pole przeciwnika. Goście bronią dwóch piłek setowych, ale ostatecznie popełniają błędy i to drużyna z Jaworzna wygrywa seta 27:25.
Kolejna odsłona obfitowała w sporą ilość popełnianych błędów przez obie drużyny. Rozpoczynają goście autowym atakiem, gospodarze nie są dłużni i serwują poza linię wyznaczającą pole gry. Siatkarze z Ropczyc budują przewagę po kolejnych niecelnych cięciach. Dwa, trzy punkty zawsze brakowało jaworznianom do wyrównania. Tak do połowy seta, kiedy asem serwisowym popisał się Buczek, a następnie długą wymianę piłki między stronami wygrywają gospodarze. Kiedy Mateusz Pietras stanął na serwie, przeciwnicy nie mogą wstrzelić się w pole, raz autując, raz trafiając w siatkę. MCKiS prowadzi już dwoma punktami, by zaraz tę przewagę stracić. Piłka w grze, a Szczepan Czerwiński zdobywa punkty po bloku, tnie też krótko w pole. Swoje trzy grosze dodaje Jakub Grzegolec, a kiedy Buczek skutecznie atakuje, myląc blok stawiany przez przeciwników, Jaworzno prowadzi już 23:20. Przyjezdni zdobywają jeszcze kilka punktów, ale to gospodarze wygrywają drugiego seta do 23.
W trzeciej odsłonie Błękitni znów prowadzą nieznacznie. MCKiS wreszcie skutecznie gra blokiem i szybko niweluje stratę. Pietras i Czerwiński zdobywają punkty z ataku. Kolejne punkty z postawionego bloku i przewaga szybko rośnie do pięciu punktów. Potężny serw Czerwińskiego nie daje szansy na poprawne przyjęcie. Kiedy jaworznianie znowu tracą punkty, o czas prosi trener Tomasz Wątorek. Buczek odbudowuje przewagę, zdobywając kolejne 3 punkty. Jest 19:14 i wydaje się, że już nic nie odbierze zwycięstwa gospodarzom meczu. Choć goście jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa, to i tak przegrali do 18.
Barbórkowe spotkanie do łatwych nie należało, ale ostatecznie to drużyna pod wodzą Tomasza Wątorka wygrała w trzech setach, zapewniając sobie utrzymanie pozycji lidera w 4 grupie II Ligi Siatkówki Mężczyzn.
MCKiS Jaworzno – KS Błękitni Ropczyce 3:0
27:25, 25:23, 25:18
MCKiS: Grzegolec, Buczek, Wojtaszkiewicz, Pietras, Poręba, Czerwiński
Strzeżek, Borończyk, Komar, Janicki, Bąk, Gepfert
Błękitni: Szymczak, Opiela, Pękala, Polański, Paszek, Rola
Deoliveira, Pondel, Bucki, Libucha, Kubik, Dzwierzyński, Kozek
jargal
[vc_facebook]