Świąteczna MegaMoc po raz trzeci w Jaworznie – na rynku i w jego okolicach prawdziwe cuda i dziwy. W piątek 10 grudnia Tauron Wytwarzanie zaprosił do wspólnej zabawy dużych i małych.

Wszyscy chcieli przejechać się bajkową ciuchcią, którą prowadził Elf. Była to jak nam powiedziano super przejażdżka. W opinii dziesięcioletniego Kacpra była to długa podróż, wiodła „tam i tu” czyli uściślając spod muzeum pod Galenę, tam dwa razy wokół ronda, z powrotem po urząd, dwa razy na rondzie i powrót. Dla maluchów frajda nie lada, ale dorośli też wyraźnie wydawali się zadowoleni.

Niemniej miłe emocje budziły barwne wzory wyświetlane na elewacji miejskiego muzeum. Różnorodnych ruchomych obrazków było ok. 30, można je było podziwiać do późnej nocy. Maluchy z zaciekawieniem przyglądały się też oświetlonym figurkom reniferów, motylków i arcy tajemniczych kwiatków. Z zapałem robiono sobie z nimi pamiątkowe fotki.

Nasze największe zdziwienie budziły wielki kule, które umieszczono w fontannie pod jaworem. Pomalowano je w zagadkowe, nieco abstrakcyjne rośliny.

Pod choinką na rynku postawiono wielki czerwony fotel, oświetlony małymi lampkami. Można było sobie na nim przysiąść, zrobić zdjęcie lub nagrać filmik ze świątecznymi życzeniami.

Było mega super, czyli zabawa przednia. Jutro ciąg dalszy.

[vc_facebook]