Chwile grozy na drodze przeżył mieszkaniec Jaworzna, w wydawałoby się niepozornej sytuacji. Jak doskonale wiedzą kierowcy, warunki do jazdy na drodze potrafią się zmienić w każdej chwili. Potrafią także być całkiem zaskakujące, nawet gdy wydaje nam się, że mamy wszystko pod kontrolą.

Pod kontrolą miał wszystko jeden z jaworznickich kierowców, a przynajmniej tak mu się wydawało, który poruszając się ulicą Towarową, prawie spowodował kolizje lub – co gorsza – wypadek z dwoma innymi uczestnikami ruchu.

Był wieczór i nawierzchnia wydawała się względnie bezpieczną, jednakże taką nie była. Niczego nieświadomy kierowca, dojeżdżając do skrzyżowania ulicy Towarowej z Aleją Piłsudskiego, nacisnął hamulec i ku jego zdziwieni samochód wcale nie zaczął się zatrzymywać. Okazało się bowiem, że droga pokryta była cienką warstwą lodu lub jak kolokwialnie zwykli mówi kierowcy była tzw. szklanka.

Na zarejestrowanym przez kamerę samochodową materiale widać bezradność kierowcy, który pomimo swojego opanowania mógł tylko liczyć, że nie zderzy się z innymi uczestnikami ruchu.

Minimalnie większa prędkość, choć ta duża nie była, spóźniony czas reakcji i kolizji zapewne nie udałoby się uniknąć. Jemu się udało, jednakże tamtego dnia doszło w mieście do kilku innych, większych i mniejszych kolizji spowodowanych złymi warunkami na drodze.

Dlatego apelujemy do wszystkich kierowców w Jaworznie i nie tylko, o rozwagę i spokojną jazdę, gdyż nigdy nie możemy być w 100% pewni, że mamy wszystko pod kontrolą.

[vc_facebook]