6 stycznia to Święto Trzech Króli zwane też Objawieniem Pańskim. To jedno z najstarszych kościelnych świąt. Od 2009 r. organizowane są tego dnia Orszaki Trzech Króli. W tym roku wędrowały one w ok. 600 miejscach na mapie Polski. Orszak wyruszył z jaworznickiej kolegiaty tuż po mszy św. o godz. 12.00 i skierował się na Rynek.

Na czele Trzej Królowie – czyli dwaj uczniowie I LO i pan radny. Jak podejrzewamy wybór osób przypadkowy nie był, wszyscy pewnie mają nienaganne maniery i jak sami dodali „wrodzoną skromność”. Król Kacper niósł Dzieciątku kadzidło, Baltazar składał w darze mirrę a Melchior zaniósł Dzieciątku złoto. W całym tym barwnym orszaku wędrowali licznie wierni, dla chwały Dzieciątka i ku publicznemu, otwartemu wyznaniu swojej wiary, dla podkreślenia przywiązania do tradycji chrześcijańskiej.

Na scenie w jasełkach uczniowie I LO przedstawili współczesną wersję wędrówki Trzech Króli do Dzieciątka Bożego. Dodajmy, że w Biblii opisano te ważne postaci jako Mędrców ze Wschodu, dopiero na przełomie II i III w. królami mianował ich Tertulian, nawrócony na chrześcijaństwo rzymski teolog. Podówczas nie podawano jeszcze ich liczby, uczynił to dopiero w 461 r. papież Leon Wielki. Podał, że owych Królów było trzech. Widomym znakiem tego święta jest dostawianie do kościelnych szopek figur Trzech Króli, jak mawiano w dawnej Polsce – byli to Kasper, Majcher i Bajtazy.

[vc_facebook]