Zmiany w Kodeksie drogowym to nowy taryfikator kar, a co za tym idzie drastycznie wysokie mandaty to rzeczywistość, z którą muszą się zmierzyć kierowcy wraz z początkiem 2022 roku. Od teraz za złamanie przepisów ruchu drogowego można stracić nie tylko prawo jazdy, ale i dużą ilość gotówki z portfela.

Czasy, gdy najwyższy możliwy mandat za jedno wykroczenie wynosił 500 złotych, z początkiem roku, minęły bezpowrotnie. Od teraz możemy zapłacić nawet 5000 złotych, a w momencie nieprzyjęcia mandatu i skierowania sprawy na drogę sądową, sąd może przyznać nawet 30 000 złotych kary.

Oczywiście to wszystko w przypadku najpoważniejszych wykroczeń jak jazda pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, niezatrzymanie się do kontroli drogowe, nieudzielenie pomocy poszkodowanemu w przypadku wypadku drogowego, jazdę bez ważnego prawa jazdy, niewskazanie osoby, której pożyczyliśmy samochód czy enigmatycznie brzmiące, stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym.

To nie wszystko, co czeka na polskich kierowców. Od września bieżącego roku zwiększy się również liczba możliwych punktów karnych, które będziemy mogli otrzymać za jedno wykroczenie. Wzrośnie ona z 10 do 15 punktów. Zaostrzone zostaną również przepisy wobec drogowych recydywistów. W praktyce ma to wyglądać w ten sposób, że jeżeli w ciągu dwóch lat popełnimy to samo wykroczenie np. przekroczenie prędkości, to minimalna wysokość grzywny wzrasta dwukrotnie.

Nowe przepisy mają za zadanie zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, tak aby kierowcy jeździli zgodnie z przepisami. Policjanci mówią, że już zauważyli zmianę sposobu jazdy wśród niektórych kierowców. Widmo zapłacenia kary w wysokości całej miesięcznej wypłaty jest na tyle przerażające, że zdejmują nogę z gazu.

Nowy taryfikator to problem nie tylko dla kierowców, ale także dla policjantów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które przygotowało nowe rozporządzenie z widełkami kar za dane wykroczenie, opublikowało je dopiero 30 grudnia. Co za tym idzie, funkcjonariusze nie mieli zbyt wiele czasu, aby się z nim zapoznać i przygotować do pracy. Fakt braku okresu przejściowego między starym a nowym taryfikatorem, też sprawy nie ułatwia. Policjanci są zobowiązani od razu do wystawiania mandatów według nowych standardów, nie mogą na przykład udzielić pouczenia.

Jednak to czy nowy taryfikator kar za łamanie przepisów ruchu drogowego zwiększy bezpieczeństwo na drogach, okażę się dopiero za jakiś czas, gdy pojawią się nowe statystki drogowe. Na razie nie pozostaje nam nic innego jak dostosować się do nowych realiów drogowych i jeździć zgodnie z przepisami.

[vc_facebook]

Minimalna wysokość mandatu karnego w 2022 r.