Jerzy Herman jest ostatnimi czasy bodaj jednym z najbardziej rozpoznawalnych jaworznian w Polsce. Nic dziwnego, wszak nie każdy dociera do ścisłej czwórki The Voice Senior. Na dokładkę angielski pana Jerzego niejednego mile zaskoczył.
Ponieważ nic nie dzieje się przypadkiem, objaśniamy – mały Jurek Herman spędził kilka lat w Stanach Zjednoczonych. To dopiero były czasy.
Pan Jerzy to człowiek nad wyraz elegancki. To też nie przypadek. Mama pana Jerzego Izabela była cenioną w Jaworznie nauczycielką j. angielskiego. Miała niezliczoną ilość efektownych kapeluszy i chadzała wyłącznie w butach na obcasie. Pewnie ubierała małego Jurka wedle najnowszych trendów.
Wróćmy do The Voice Senior. Udział w programie przypadkowy też nie był. Pan Jerzy dobrze wszystko przemyślał.
O atmosferze tego telewizyjnego show mawia się, że jest niepowtarzalna. Tak też udział w programie zapamięta pan Jerzy.
Wprawdzie pan Jerzy nie uzyskał wystarczającej liczby esemesów do zatriumfowania, ale liczba oddanych na niego głosów była imponująca.
Jak już się jest znanym i cenionym, tak jak pan Jerzy, to miewa się wielbicielki i ambitne plany.
Znakomity tenor Hiszpan Placido Domingo ma na swoim koncie najdłuższe brawa, którymi publika obdarzyła śpiewaków. W Wiedniu owacja dla niego publiki trwała ok. 80 min., kurtyna szła w górę 101 razy. Takich też owacji życzymy panu Jerzemu, wszak nic nie dzieje się przypadkiem i wszystko jest możliwe.
[vc_facebook]