Miniony weekend był wyjątkowo pracowity dla kadrowiczów Jaworznickiej Szkoły Guja Jiujutsu. Jaworznianie pod wodzą trenera Tomasza Guji wywalczyli łącznie 11 medali, w tym siedem złotych, jeden srebrny i trzy brązowe.

W sobotę trójka zawodników z sekcji Jiujutsu sportowego „Łotry GujaKan” wystąpiła w Wielkanocnym Międzynarodowym Turnieju Judo w Karwinie na Zaolziu. Poziom startujących zaskoczył jaworznian, którzy potykali się z wymagającymi rywalami z Czech i ze Słowacji. Zajęcie miejsca na podium było trudne a zwycięzcy poszczególnych kategorii wagowych prezentowali znakomity poziom sportowy. Niespodzianką była przegrana Tymoteusza Czerwonki już w pierwszym pojedynku. Walka zakończyła się remisem lecz arbiter ukarał przedstawiciela Jiujutsu za chwytanie za głowę. Dzięki kolejnym występom jaworznianin zdołał wywalczyć najniższe miejsce na podium. Podobny sukces odniósł Filip Ślusarczyk, który także przegrał pierwsze starcie ze znacznie silniejszym i większym przeciwnikiem. Kategorii wagowych nie było wiele więc różnice w wadze ciała rywalizujących zawodników były zauważalne. Tymoteusz Czerwonka również zmuszony był walczyć z wyższymi i cięższymi rywalami, co sprawiło mu dużą trudność. Zwłaszcza, że liczne ograniczenia podczas turnieju nie pozwalały na stosowanie preferowanych rzutów przez trenujących styl walki Guja Jiujutsu. Reputację klubu uratowała Ola „Żmija” Guja, która wszystkie pojedynki zakończyła przed upływem regulaminowego czasu walki rzucając na ippon. Zdaniem trenera Guji turniej w Czechach pokazał, że choć u naszych południowych sąsiadów znacznie mniej jest klubów judo i trenujących tę olimpijską dyscyplinę sportu niż w Polsce to jednak poziom startujących jest nieco wyższy niż w naszym kraju.

Impreza w Karwinie jak zwykle przebiegła sprawnie w przyjaznej atmosferze a każdy medalista zawodów otrzymał kilka atrakcyjnych upominków od organizatora.

W niedzielę przedstawiciele Guja Jiujutsu wystąpili w Otwartym Międzynarodowym Turnieju Judo w Sosnowcu. Duża impreza z udziałem kilkuset zawodników została rozegrana na ośmiu matach w hali MOSiR w Milowicach. Tym razem do walk o medale stanęło dwóch przedstawicieli sekcji „Smyków GujaKan” oraz pięciu kadrowiczów sekcji „Łotry GujaKan”. Najmłodsi wychowankowie Centrum Mistrzostwa Sportowego „GujaKan” prowadzonego przez Jaworznicką Szkołę Guja Jiujutsu i Polską Organizacje Jiujutsu byli bezkonkurencyjni w swoich kategoriach wagowych. Dawid „Kenji” Guja i Filip Rutkowski, który debiutował w zawodach sportowych stanęli na najwyższym podium. W kategorii dzieci starszych pierwsze miejsce zajęli: Tymoteusz „Kapsel” Czerwonka, Filip „Dzidzia” Ślusarczyk oraz Kaja „Bestia” Guja, która wywalczył dwa złote medale – w swojej kategorii wiekowej oraz dzieci starszych. Trener Guja rozważa wystawienie swojej młodszej córki w jeszcze wyższej kategorii wiekowej podczas kolejnego turnieju by mogła robić dalsze postępy w tej olimpijskiej dyscyplinie. Z jedenastu imprez sportowych Kaja Guja przywiozła aż trzynaście złotych medali. Po raz drugi srebro w sosnowieckim turnieju wywalczył Antoni „Domes” Chechelski, który odniósł tylko jedną porażkę. W zawodach zadebiutowała ośmioletnia Pola Rutkowska, która posiada dobre warunki fizyczne do uprawiania judo i zapasów. Stawia ona jednak dopiero pierwsze kroki w Jiujutsu więc celem jej udziału w imprezie było zapoznanie się z rywalizacją w judo. Zdaniem trenera dziewczynka ma zadatki na prawdziwego wojownika i wkrótce rozpocznie intensywne szkolenie dołączając do kadry klubu.

Za dwa tygodnie odbędzie się „XI Puchar GujaKan” w Jiujutsu sportowym a w maju kadrowicze ośrodka wezmą udział w co najmniej czterech turniejach judo w Polsce i za granicą.

Tymczasem Centrum Mistrzostwa Sportowego „GujaKan Jaworzno” właśnie zapisy dzieci do sekcji, które rozpoczną działalność we wrześniu br. Dlatego władze klubu apelują do rodziców, których dzieci posiadają predyspozycje do uprawiania sportu by skontaktowały się z kadrą klubu.

źródło: Guja Jiujutsu

[vc_facebook]