Stowarzyszenie Katolickie Przyjaźń Jaworznicka zaprosiła na niezwykle wzruszający i piękny koncert. Na deskach MDK w piątek 27 maja zaprezentowały się trzy śpiewaczki i dwaj młodzi muzycy z Ukrainy, jaworznicki zespół Ballabard i Eugeniusz Puchalski.
Dla Marka Długopolskiego koncert ten miał bardzo szczególny wymiar, wywołał rodzinne wspomnienia.
Koncert rozpoczęła przepięknie Wiktoria Tarasenko. Po niej na scenie pojawiła Oksana Tarasenko, śpiewaczka o oryginalnym i ujmującym głosie. Jest pani Oksana śpiewaczką cenionego kijowskiego chóru. Zaprezentowała się we wzruszających trzech ukraińskich pieśniach ludowych. Rozmowy z gośćmi z Ukrainy tłumaczy dla nas pani Ewa Wójcik.
Pani Oksana na tym wyjątkowym koncercie zaprezentowała się w unikatowej ukraińskiej ludowej bluzce zwanej wyszywanką. Liczy sobie owa bluzka ponad 100 lat. Została przywieziona po koncercie chóru w Kanadzie. Była prezentem dla pani Oksany od mieszkającego tam Ukraińca, którego żona ją wyhaftowała z nostalgii za Ojczyzną. Na scenie zaprezentował się też dziesięcioletni Aleksander Averin. Zagrał na bandurze, tradycyjnym ukraińskim instrumencie strunowym.
W grze na akordeonie prezentował się starszy brat Aleksandra – Misza. Na widowni zasiedli Ukraińcy, których los zawiódł do Jaworzna. Zasiedli też jaworznianie, którym tragiczny los gości z Ukrainy obojętny nie jest. Dla wszystkich ten koncert brzmiał pięknie, był dla gości z Ukrainy cząstką ich ukochanej Ojczyzny, którą musieli opuścić.
[vc_facebook]