czwartek, 25 kwietnia, 2024

Rządowy program Mieszkanie Plus nie działa? Mieszkańcy Nowego Nikiszowca nie chcą płacić za dodatkowe kontenery

Strona głównaInterwencjeRządowy program Mieszkanie Plus nie działa? Mieszkańcy Nowego Nikiszowca nie chcą płacić...

Rządowy program Mieszkanie Plus nie działa? Mieszkańcy Nowego Nikiszowca nie chcą płacić za dodatkowe kontenery

- Advertisement -

Nowy Nikiszowiec w Katowicach powstał w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. Na Osiedlu mieszkają głównie młode rodziny. Na osiedlu w ramach rynkowej części rządowego programu mieszkaniowego, za którą odpowiada spółka PFR Nieruchomości, powstało 513 mieszkań. Na Osiedle wprowadzili się mieszkańcy z różnych miast, w tym z Jaworzna.

Jak opowiedzieli nam mieszkańcy, na osiedlu pojawiają się czasem problemy, które wcześniej, czy później zostają rozwiązane. Niestety, w kwietniu br. na portalu najemcy pojawiła się od wynajmującego MDR Katowice niespodziewana, dodatkowa opłata za kontenery budowlane. Jak relacjonowali nam mieszkańcy, opłaty były bardzo różne, od symbolicznych 10 zł kończąc na opłatach wynoszących nawet ok. 600 zł. Opłata uzależniona była od okresu wynajmowania mieszkania na Nowym Nikiszowcu.

Mieszkańcy bardzo szybko przestali być bierni, dzięki zaangażowaniu Szymona Danielczyka, który organizował spotkania sąsiedzkie, mieszkańcy wypracowali plan działania.

Mieszkańcy, wyrazili sprzeciw i wysłali pismo przygotowane przez radcę prawnego, pod którym podpisało się ponad 450 najemców. Od tego czasu minęło już ponad 14 dni, a mieszkańcy dalej czekają na odpowiedź. 

W drugiej połowie kwietnia mieszkańcy na portalu najemcy zauważyli, że do ich faktur dołączono dopłatę za kontenery budowlane, które w okresie od 27 sierpnia do 30 grudnia miały być podstawione na osiedlu. Zadeklarowano, że w sumie było aż 101 kontenerów, które miały być wymieniane nawet kilka razy dziennie.

Zaskoczeni mieszkańcy mówili, że nie było tylu kontenerów. Sama pamiętam, jak trzymałam kartony w mieszkaniu i tylko czekałam, aż w końcu będzie możliwość ich wyrzucenia – mówiła jedna z mieszkanek Nowego Nikiszowca. 

Jak opowiadali mieszkańcy: Nie zostaliśmy poinformowani o dodatkowych kosztach wcześniej, tylko po fakcie, mimo, że MDR twierdzi, że o tym „wiedzieliśmy”. Nikt nie pytał mieszkańców, czy wyrażają zgodę na podpisanie umowy z firmą INEX-PRIM, ani nie informował o potencjalnych kosztach. Nie dostaliśmy nawet żadnego maila o dopłacie za tę usługę, tylko w fakturze pojawił się dodatkowy składnik o nazwie Opłata za kontenery budowlane – wywóz odpadów. Ta dodatkowa płatność naliczana była proporcjonalnie od czasu zamieszkania na osiedlu, a nie na mieszkanie.

Ja tego nie rozumiem, przecież fakt, że ktoś mieszka tu 6 miesięcy, a nie 2 – to wcale nie oznacza, że ten pierwszy miał nagle do wyrzucenia np. opakowania z 6 lodówek i z 10 pralek. Mi doliczono prawie 300 zł, dla mnie to naprawdę dużo – opowiada młoda mieszkanka osiedla.

 

Mieszkańcy wskazują, że oprócz płacenia za śmieci i czynszu, płacą również bardzo wysoką opłatę eksploatacyjną, która wynosi 5,50/m2. Dla zobrazowania, w przypadku jednej z mieszkanek jest to 391 zł miesięcznie przy 71 m2, a mieszkania na osiedlu liczą od 36m2 do 95m2 i jest ich aż 513.

Uważam, że jeśli zasiedlane jest osiedle i od początku przewidywano, że na osiedlu zamieszka ok. 2 000 osób to powinni przewidzieć, że w trakcie zasiedlania, znajdujące się na osiedlu wiaty śmietnikowe będą niewystarczające, więc przynajmniej powinni nas poinformować o nawiązaniu współpracy z jakąś firmą zewnętrzną i przedstawić spodziewane koszty. Boję się, że skoro „od tak” wrzucili nowy składnik do Faktury, to sytuacja może się powtarzać. To nie są małe pieniądze, to projekt rządowy i powinni traktować nas jak ludzi – nikt tu za darmo nie mieszka – mówi wynajmująca.

Jak twierdzą mieszkańcy, MDR nie chce udostępnić faktur, cen i dat wywozów. Co więcej, zwracają uwagę na fakt, że w fakturze opłata widnieje za okres 01.04 – 30.04 – a podstawione kontenery były w okresie sierpień – grudzień.

Jak czytamy w piśmie przygotowanym do MDR, mieszkańcy kwestionują przede wszystkim, uprawnienie MDR do naliczenia opłaty za kontenery, co do zasady, a wysokość opłaty pozostaje w tym momencie bez znaczenia. W ocenie mieszkańców żadne z postanowień w zawartych umowach nie przewiduje opłaty za kontenery. Również przepisy powszechnie wiążącego prawa nie przewidują uprawnienia wynajmującego do dodatkowego naliczenia takiej opłaty. Nie ulega wątpliwości, że co miesiąc – zgodnie z umową – mieszkańcy płacą za wywóz odpadów oraz opłatę eksploatacyjną i nie istnieje jakakolwiek podstawa prawna, aby płacili dodatkowo opłaty za kontenery. Z tego względu mieszkańcy oceniają zamierzone działanie MDR jako bezprawne oraz niezgodne z umową.

Dodatkowo mieszkańcy nadmieniają, że w toku podpisywania umów oraz odbierania mieszkań nie byli informowani o dodatkowej opłacie za kontenery, a tym bardziej nie byli informowani o wysokości tych opłat. Co oczywiste zatem – mieszkańcy nie wyrazili zgody na poniesienie opłat za kontenery ani w formie ustnej, ani pisemnej. Naliczenie opłat
za kontenery było dla wszystkich zaskoczeniem, gdyż mieszkańcy przypuszczali, że jest to świadczenie, którego koszt we własnym zakresie poniesie MDR, bądź że ujęto to już w opłacie za wywóz odpadów lub opłacie eksploatacyjnej. Również w trakcie dostępności kontenerów mieszkańcy nie byli informowani o dodatkowej opłacie. Informacje z Administracji obejmowały jedynie wskazania, co do prawidłowego składowania odpadów. Nie było tam zawartej jakakolwiek informacji o dodatkowej opłacie.

Inicjatywa sąsiedzka od początku pilotowana jest przez Pana Szymona Danielczyka. To dzięki niemu udało się szybko opracować plan działania, zebrać podpisy wśród mieszkańców, a także napisać z pomocą radcy prawnego odpowiednie pismo do MDR-u.

Kilka dni po otrzymaniu „faktur niespodzianek” mieszkańcy dostali rozliczenie za media za rok 2021. Nie wszyscy mieli nadpłaty, a Ci którzy mieli, to długo się nimi nie nacieszyli. MDR automatycznie pobrał sobie z nich należności za kontenery.

W piśmie mieszkańców czytamy „Zaznaczamy także, że jako bezprawne potraktujemy dokonywanie ewentualnych potrąceń opłaty za kontenery z nadpłat w zakresie opłaty eksploatacyjnej lub mediów indywidualnych. Skoro żądanie od nas opłat za kontenery jest bezzasadne, to nie ma podstaw do jej potrącania i nie wyrażamy na to zgody, a takie ewentualne działanie MDR spotka się z naszą odpowiednią, wspólną reakcją”.

Szymon Danielczyk w imieniu mieszkańców przekazał sprawę do Miejskiego Rzecznika Konsumentów, jednak to nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Sprawa aktualnie trafiła do UOKiKu. Mieszkańcy napisali również reklamacje na wystawione faktury za kontenery budowlane.

Na infolinii MDR nie udało nam się uzyskać, żadnej informacji odnośnie kontenerów na Nowym Nikiszowcu. Wysłaliśmy maila, czekamy na odpowiedź.

[vc_facebook]

- Advertisment -

III Konkurs Piosenki „Płyń Głosie po Rosie” – laureaci

W dniu 22.04.2024 r. w Państwowej Szkole Muzycznej I st. im. G. Bacewicz w Jaworznie odbyła się kolejna, III edycja konkursu piosenki wiosennej Płyń...

Czytelnicy alarmują w sprawie wyrzucania odpadów na łąkach

Jedna z naszych czytelniczek informuje o wykrytych górach ziemi zmieszanej ze śmieciami, które zrzucono w terenach zielonych. W rejonie łąk prowadzących do osiedla Sfera zaobserwowano...

Nadciąga XVI edycja Motoserca w Jaworznie

Akcja charytatywna Motoserce Jaworzno 2024 odbędzie się na Rynku Głównym w Jaworznie już 18 maja. Jak podają organizatorzy – najważniejszym założeniem każdej edycji akcji Motoserce...