Tegorocznej XIII edycji konkursu „Z dziejów mojego miasta” nadano tytuł „Muzealia mówią, czyli opowiedz historię jednego eksponatu”. Organizatorem tego konkursu historycznego jest od jego pierwszej edycji Muzeum Miasta Jaworzna. Uczestnicy konkursu złożyli prace, w których opisali dowolnie wybrany eksponat z ekspozycji stałych jaworznickiego muzeum. Na konkurs wpłynęły 23 prace. Konkurs skierowano do uczniów klas IV – VIII.

Komisja konkursowa nagrodziła:
I miejsce – Aleksandra Gancarczyk – klasa 8, Szkoła Podstawowa nr 2,
ex aequo Zofia Zielińska – klasa 8, Szkoła Podstawowa nr 13.
II miejsce – Lena Pasternak – klasa 7, Szkoła Podstawowa nr 17,
III miejsce – Mikołaj Przywała – klasa 6, Szkoła Podstawowa nr 16,
wyróżnienia : Laura Stasikowska – klasa 7, Szkoła Podstawowa nr 2,
    Natan Pawłowski – klasa 5, Szkoła Podstawowa nr 16.

Aleksandra Gancarczyk: Wybrałam model maszyny parowej z 1902 r. Uznałam, że to najciekawszy przedmiot do opisania, bo miał najbogatsza historię.

Lena Pasternak: Wybrałam żelazko, ponieważ wydawało mi się, że to najbardziej ciekawy eksponat. Moja prababcia miała kiedyś takie i to mi się skojarzyło z rodziną. Napisałam, że znalazłam to żelazko na strychu i opowiedziałam historię jako to żelazko. Pomysł był taki, że to to żelazko opowiada o sobie.

Natan Pawłowski: Czytałem kiedyś książkę na temat ludności żydowskiej w Jaworznie. Przyszedłem zrobić tutaj kilka zdjęć i zaciekawił mnie taki tajemniczy przedmiot, którym okazał się Jad żydowski do czytania Tory. Jest bardzo ładnie ozdobiony.

Laura Stasikowska: Wybrałam telefon górniczy, ponieważ ma bardzo ciekawą historię i może ratować życie.

Komisja konkursowa złożona była z pracowników muzeum: Elżbiety Trojan, Barbary Stanek i Tomasza Karżewicza. – Nagrodzone prace wyróżniają się w szczególny sposób ujęciem tematu – mówi Elżbieta Trojan – ponieważ wymyśloną historię, opowieść przedstawiono w kontekście historycznym. Tutaj przemawiają do nas eksponaty. Czytając te prace wiedzieliśmy, że to historie wymyślone, ale czasem zadawaliśmy sobie pytanie czy tak rzeczywiście nie mogło być.
Wymieniając silne strony nagrodzonej I miejscem pracy Elżbieta Trojan mówiła, że w tej pracy – fikcja osadzona jest w faktach historycznych. To praca, która dotyczyła pierścienia zaślubinowego, rytualnego żydowskiego pierścienia. Autorka przedstawiła historię przedmiotu na tle historii miłośnej pewnej rodziny. Wymyśliła sobie mieszkańców z Jaworzna, którzy byli właścicielami tego pierścienia i przedstawiła całą związaną z nim historię romantyczno-miłosną.

Dla Tomasza Karżewicza najciekawszą pracą była ta opisująca maszynę parową. Nagrodzono ją ex aequo I miejscem. – W ciekawy sposób przedstawiono historię naszej maszyny parowej z cementowni. Autor wczytał się w konstrukcję samej maszyny parowej, w to do czego służyła i przez kogo była wybudowana. Wypełnił cały zakres regulaminowy tego, co było wymagane, dodatkowo przedstawił to w ciekawy sposób.

Organizator sugerował, by w pracach podano to, z czego opisywane eksponaty zostały wykonane, dlaczego i kto je tworzył, jakie mogły były być koleje losu zanim trafiły do muzealnych zbiorów. Ponadto do konkursu wybrano m.in. z saloniku z przełomu XIX i XX w. piec kaflowy, opisano również mundur górniczy, drewniane nadszybie szybu Artur Kopalni „Jan Kanty”, strój krakowski, skrzynię posagową i żelazko z duszą oraz rekonstrukcję ubrania komendanta obozu Neu-Dachs.

W regulaminie konkursu organizator za cel konkursu wskazał: kształtowanie wśród młodzieży patriotyzmu lokalnego poprzez poznawanie historii swojego regionu; wykształcenie wśród młodzieży potrzeby zapoznania z lokalną placówką muzealną, jej zbiorami i wystawami; – rozwijanie w uczniach umiejętności korzystania z różnych źródeł informacji oraz umiejętności selekcji wiadomości.
Laureaci świetnie się spisali, gratulacje!
Ela Bigas

[vc_facebook]