Mieszkaniec ulicy Sielec, która mieści się między Borami a Jeleniem, jest zmęczony i sfrustrowany walką o asfalt na ulicy, przy której przyszło mu mieszkać. Asfalt bowiem jest tylko do połowy ulicy i już w 2018 roku interweniowaliśmy w tej sprawie. Od tamtej pory, nie wiele się jednak zmieniło.
Mieszkaniec ulicy Sielec jest zmęczony i sfrustrowany walką o dokończenie ulicy tak, aby przez całą jej długość szedł asfalt. Jak sam mówi — walczy o to już 5 lat i zaczyna brakować mu sił. Siła brakować zaczęło także jemu samochodowi, który od codziennej jazdy po wertepach coraz częściej się psuje.
Wysłał nawet w tej sprawie pismo do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, jednak w odpowiedzi usłyszał, że akcja „czas na gruntówki” trwa i jak będą możliwości, potrzeby oraz środki w budżecie Jaworzna to i na tę drogę przyjdzie pora. Niedookreślony został jednak czas wspomnianej pory na dokończenie nawierzchni.
Mieszkaniec proponuje jednak, aby ściągniętą kostkę brukową z remontowanej właśnie ulicy Grunwaldzkiej na Pechniku, zamiast utylizować, to wykorzystać ponownie właśnie na tym fragmencie ulicy.
nie ma budżetu na to, to można wykorzystać na drogi boczne – mówi mieszkaniec
Propozycja ciekawa, nie wiemy jednak, co na ten pomysł sądzą włodarze miasta.
Fakt jednak pozostaje taki, że połowa ulicy Sielec tak jak była, tak jest nadal niewyremontowana i można na niej uprawiać swoisty drogowy off-road.
[vc_facebook]