Zapytaliśmy o ten problem jednego z restauratorów, który prowadzi swój interes w najbliższym otoczeniu tych nieprzyjemnych ekscesów. Dostrzega on problem jednak, z nieznanych nam przyczyn, boi się wypowiedzieć przed kamerą, aby w ten sposób spróbować go nagłośnić i dzięki czemu, może rozwiązać. Ciekawym zjawiskiem socjologicznym jest, że wielu osobom łatwiej jest znosić pewnego rodzaju trudności, niż spróbować z nimi walczyć.
Pracownicy lokali mają więcej odwagi niż co poniektórzy właściciele i regularnie zgłaszają sprawę odpowiednim służbom, które reagują, ale problemu nie rozwiązują. No bo jak go rozwiązać, kiedy kloszardzi nic sobie nie robią z mandatów czy upomnień, a konsekwencje izby wytrzeźwień czy nawet aresztu nie wzbudzają w nich strachu.
Sytuacja jest w impasie, a co grosza trwa w najlepsze od wiosny, aż do jesieni. Jedni dobrze się bawią w miejscu publicznym, inni bardzo pobieżnie próbują się z tym uporać. Czy w końcu znajdzie się ktoś, kto sprosta temu wyzwaniu i sprawi, że miejsce w ścisłym centrum miasta przestanie być folwarkiem dla pijanych, agresywnych, jaworznickich kloszardów?
Na odpowiedź przyjdzie nam pewnie trochę poczekać.
[vc_facebook]
Jednostka Straży Pożarnej z Krakowa badała powietrze w Jaworznie. Są już nieoficjalne wyniki pomiaru jakości…
Prezydent Jaworzna wydał pozwolenie na budowę fabryki samochodów elektrycznych marki Izera w Jaworznie. Co oznacza,…
Na ulicy Wojska Polskiego doszło do awarii autobusu elektrycznego PKM Jaworzno. Pojazd zepsuł się w…
233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja i Święto Narodowe Trzeciego Maja były okazją dla młodego…
Rozpoczyna się budowa nowego przystanku kolejowego Sosnowiec Jęzor Południowy. Ułatwi on podróż do Katowic, Mysłowic,…
Jaworzno w województwie śląskim zyskało pierwszy oddział VeloBanku. Położona w centralnym punkcie miasta, przy ulicy…