Śmiertelny wypadek na ul. Orląt Lwowskich w Sosnowcu. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Kierujący osobówką 60-letni obywatel Ukrainy nie przeżył.
Do zdarzenia doszło dzisiaj, 28 lipca, przed godziną 12. Na ul. Orląt Lwowskich, na wysokości stacji Lotos, zderzyły się ze sobą pojazd ciężarowy i osobowe audi.
Wg wstępnych ustaleń kierujący audi 60-letni Ukrainiec miał na skrzyżowaniu nie ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającemu MAN-owi.
W wyniku zderzenia audi zostało całkowicie zmiażdżone.
Na miejscu szybko pojawiły się służby, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo reanimacji obywatel Ukrainy zmarł.
– Na ulicy Orląt Lwowskich kierujący osobowym audi 60-letni obywatel Ukrainy najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu ulicą Orląt Lwowskich tirowi marki Man. W wyniku zderzenia kierujący audi poniósł śmierć – informuje podkom. Sonia Kepper, KMP Sosnowiec.
foto: czytelnik
[vc_facebook]
Tragedia ale można by było dopisać np. na Niwce w Sosnowcu.
ale po co? Tam też był wypadek? Korekta z polaka kibicu ok, ale z gegry niekoniecho 🙂
Bardzo niebezpieczne skrzyżowanie dla zjeżdżających z S1 na DK79 w kierunku Jaworzna. Być może robotę zrobiłoby rondo, ale przebudowa z wyłączeniem tego węzła z ruchu na kilka miesięcy to murowany armagedon.
Niebezpieczne? w jakim sensie? Jeśli zna się podstawowe zasady ruchu drogowego? Nigdy nie czułam tam choćby namiastki zagrożenia.
Kiepski kierowca i rondem pod prąd pojedzie (ps. sama z racji płci nie nie uważam się za mistrza kierownicy 😉
Na Ukrainie są nieco inne zachowania na drodze Szanowna Pani. Mnie zawsze dziwiło zawracanie na skrzyżowaniu ulic albo jazda czteropasmową szosą / po 2 w każdym kierunku / która zmieniała się po chwili w szosę 3 pasma + jedno.
No cóż, w UK też są inne zachowania… ba! tam bym za kółko nie siadała 🙂
Miałem tą nieprzyjemność najechać na ten wypadek dosłownie chwilę po zderzeniu. Wyglądało to tak jakby osobówka wyjechała ze zjazdu z S1, myśląc że ta ciężarówka zjeżdża na S1 a nie jedzie prosto. Ciężarówka wjechało prosto w drzwi kierowcy i pasażera z tyłu i przepchała samochód gdzieś tak ze 20 m.