czwartek, 28 marca, 2024

Z perspektywy: Degrengolada jaworznickiej oświaty

Strona głównaFelietonZ perspektywy: Degrengolada jaworznickiej oświaty

Z perspektywy: Degrengolada jaworznickiej oświaty

- Advertisement -

Niedawno ogłoszone wyniki egzaminu maturalnego tak jakoś przeszły bez echa w propagandowych mediach prezydenta. To dziwne, gdyż nowoczesna edukacja to miał być priorytet obecnej kadencji pana Silberta. Co prawda wicedyrektor OKE ogłosiła sukces, ale czy w Jaworznie? Zanim bliżej przyjrzymy się jaworznickim wynikom, warto przypomnieć sobie dwa najważniejsze parametry statystyczne. Są to mediana i modalna.

Mediana to nic innego jak wartość środkowa danego ciągu liczb. Czyli mediana w wysokości 50 proc., oznacza, że połowa zdających uzyskała wynik gorszy od podanej wartości. Modalna natomiast to najczęściej powtarzająca się wartość.
Choć średnią zdawalność w województwie na poziomie 82 proc. można uznać za dobry wynik, to w Jaworznie już tak różowo nie było. I nie dziwię się, że propaganda milczy, gdyż zakłóca to obraz obietnic tego jedynego, najlepszego… nieomylnego. Jesteśmy bowiem najgorszym powiatem w województwie ze średnią zdawalnością na poziomie 62 proc. Innymi słowy, prawie co drugi maturzysta nie zdał matury. Prawie co drugi maturzysta nie był w stanie osiągnąć wymaganego progu – tylko 30 proc. A to już tragedia i powinno się bić na alarm.
Prezydent obiecuje nowoczesną edukację, nowoczesne miasto z nowoczesnymi miejscami pracy, wymagających wysokich kwalifikacji. Zapomina jednak albo nie chce się przyznać, że warunkiem koniecznym, aby to spełnić, to nowoczesna edukacja na odpowiednim poziomie. Bo jak prezydent chce budować prestiż miasta, skoro tylko jednostki dostaną się na elitarne kierunki? Jak prezydent chce budować kadrę szpitala, gdy od lat już prawie nikt z Jaworzna nie dostaje się na medycynę. Przypominam, z 90-tysięcznego miasta – ponoć z aspiracjami!

Należy zwrócić uwagę, że warunkiem koniecznym, aby można było marzyć o medycynie, to wynik na poziomie 75 proc. z biologii i chemii na poziomie rozszerzonym. A my z chemii czytamy: mediana 22 proc. i modalna 4 proc., przy średnim wyniku 24 proc.! W LO3 nikt nie zmierzył się z matematyką i chemią na poziomie rozszerzonym. To mówi już samo w sobie.
Tak niski współczynnik zdawalności to w zdecydowanej większości „dzieło” techników. W tych szkołach jest gorzej niż źle. I chyba czar technikum na Promiennej także powoli pryska. Jak jeszcze Technikum nr 5 osiągnęło 72 proc. zdawalność, tak w Technikum Energetycznym 2 na 3 osoby nie zdały matury. Nie były w stanie uzyskać nawet jedynych 30 proc. punktów. Z egzaminu z matematyki na poziomie rozszerzonym połowa zdobyła 4 punkty i mniej! Przypomnijmy! W szkole technicznej. No, ale nie ma się czemu dziwić, gdy lekcji z matematyki jest tyle samo, ile religii.
Od kilku lat obserwuję egzaminy maturalne i procesy rekrutacyjne na studia. Z przerażeniem widzę spadający poziom edukacji w Jaworznie. Jedni obarczają za to winą tryb zdalnego nauczania w okresie pandemii Covid. Inni złymi rozwiązaniami systemowymi. To wszystko po części prawda, jednak nie zgodzę się, aby było to główną przyczyną. Bo przecież warunki były i są równe dla wszystkich. Dlaczego więc tak wiele powiatów ma dużo lepsze wyniki? Czy mają mądrzejszą młodzież? Nie sądzę. Czy mają lepszy proces rekrutacji? Także nie. Więc jeśli nic nie pasuje do naszej układanki, wina musi leżeć po stronie samorządu.
Prezydent od lat nam powtarza, jak droga jest oświata. Że głównym kierunkiem kształcenia powinno być szkolnictwo branżowe. Może i tak, tylko ile tych energetyków, automatyków, mechatroników czy techników od reklamy jest w stanie wchłonąć jaworznicki przemysł? Każdy, kto choć trochę liznął automatyki czy mechatroniki, wie, że to czysta matematyka. A z tak kiepskimi wynikami ciężko jest marzyć o karierze inżyniera. Tak się nie da.

Dlatego uważam, że trzy osoby są za to odpowiedzialne w mieście. To prezydent, Naczelnik Wydziału Oświaty i Pełnomocnik Prezydenta ds. Oświaty. I wobec tych osób powinny zostać wyciągnięte konsekwencje. Ciężko oczekiwać, aby prezydent sam siebie zwolnił, ale może zwiększyć finansowanie oświaty. Zamiast redukować ilość rozszerzeń, powinno się położyć nacisk na dodatkowe godziny nauczania, właśnie z tych przedmiotów. I może, zamiast usilnie ratować LO3, należałoby wzmocnić pozycję edukacyjną LO1 i wciąż najlepsze LO2? To prezydent może zrobić i leży to w jego gestii.
Roszady na stanowiskach bezpośrednio odpowiedzialnych za edukację wydają się nieuniknione. W przeciwnym razie ciężko jest oczekiwać poprawy i choć w przyszłym roku prezydent będzie dalej zapewniał o nowoczesności w oświacie, to patrząc na tegoroczne wyniki, niewiele ma to wspólnego z nowoczesnością.

Artur Nowacki

Sprostowanie
W artykule zatytułowanym „Z perspektywy: Degrengolada jaworznickiej oświaty”, opublikowanym w dniu 20 lipca 2022 r. w Tygodniku Lokalnym „ Co Tydzień” zostały zawarte nierzetelne informacje dotyczące średniego poziomu zdawalności egzaminu maturalnego w Jaworznie w 2022 r., które mogą wprowadzać w błąd czytelnika.

Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Jaworznie podała łączne wyniki egzaminu maturalnego w 2022 r. w funkcjonujących w Jaworznie zarówno publicznych liceach i technikach, gdzie organem założycielskim jest gmina oraz niepublicznym Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych „Żak” w Jaworznie i dodatkowo uczniów zlikwidowanych liceów i techników z terenu całego województwa śląskiego, którzy przystąpili do egzaminu w OKE w Jaworznie. Biorąc pod uwagę funkcjonujące w Jaworznie publiczne licea i technika średnia zdawalność wynosi 73%, natomiast biorąc pod uwagę również Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych „Żak” w Jaworznie średnia zdawalność wynosi 71%, a nie jak podaje autor artykułu – 62%. Nieprawdziwa jest ponadto podana w artykule informacja, że lekcji z matematyki jest tyle samo, ile religii.

Paweł Silbert
Prezydent Miasta Jaworzna

21 KOMENTARZE

  1. Prezydent Silbert odpowiedzialny za degrengoladę oświaty w Jaworznie ha ha ha . Autorowi nawet do głowy nie przyszło ,że to młodzież nie chce się uczyć bo takie są „tryndy” tow. autorze, wynikające z bardzo wielu czynników. Nie zająknął się również o tym, że od lat do szkolnictwa przyjmowane są osoby na zasadzie doboru negatywnego.
    W swojej zajadłej nienawiści do Prezydenta, nie zauważył że wykształcenie nie jest bramą otwierającą wrota do wysokich apanaży, więc młodym nie opłaca się uczyć.
    Wniosek o odpowiedzialności Prezydenta za wyniki matur jest absurdalny .

    • O jest i Siwy jak zawsze mierzący innych swoją miarą.
      „młodzież nie chce się uczyć” – oczywiście 😊 Tylko stąd w takim razie tylu chętnych na miejsca w najlepszych szkołach? Pomimo tego „nie chce” młodzież gotowa jest dojeżdżać 2-3 godzinny dziennie byle być w lepszej szkole. Dlatego na jedno miejsce na dobrych uniwersytetach jest masa chętnych. I dlatego mnóstwo Polaków studiuje zagranicą. Nawet weekendowe uniwersytety dla dzieci są oblegane. Tak, to wszystko dlatego że nie chcą się uczyć.
      A może Siwy odnosi się do masowych rezygnacji z lekcji religii? Tu faktycznie widać że młodzież nie chce się uczyć. Ale jak już pisałem nikt w historii państwa nie zrobił tle dla laicyzacji Polaków ile PiS z hierarchami kościoła w ostatnich kilku latach. Tu zaliczyli pełen „sukces”.

      „wykształcenie nie jest bramą otwierającą wrota do wysokich apanaży” – to prawda jedynie w przypadku członków partii panującej. Jak partia ustami rzecznika ogłosiła: „nie zatrudniamy ekspertów, bo jak zatrudnialiśmy ekspertów to nie chcieli oni realizować naszego programu”. W normalnym świecie eksperci i specjaliści każdej specjalności są poszukiwanymi wysoko opłacanymi pracownikami. Wynika z tego że młodzież, która jednak chce się uczyć liczy na normalność tzn. karierę zawodową bez oglądania się na przynależność partyjną. Siwy zastanówcie się na jakiś plenum czy partia nie powinna z tym bezwzględnie walczyć, przecież wyrośnie kolejne pokolenie „wykształcuchów” (jak to było?) lewicowo liberalnych ukłutych marksizmem itd. itp. Ale nie mylę się, przecież partia już to zauważyła i walczy z przyszłymi pokoleniami „wykształciuchów” konsekwentnie niszcząc zawód nauczyciela. Masowo odchodzą od pracy w oświacie i bez problemu znajdują inne zajęcie. Wyobrażasz sobie? Niby z negatywnego doboru a tu proszę matematyk szybko zostaje analitykiem bankowym, czy księgowym. Dzięki temu w szkołach jest coraz więcej wakatów np. nauk ścisłych, języków obcych itd. A im mniej Jaś będzie umiał tym gorszy będzie z niego nauczyciel przyszłego pokolenia i cel zostanie osiągnięty.

      • Nie masz pojęcia o sytuacji w szkolnictwie , nawet zielonego pojęcia nie masz . Jak zwykle wyciągasz nielogiczne wnioski np z faktu iż niektóre szkoły są oblegane nie wynika iż młodzież in gremio garnie się do nauki.
        Podtrzymuję swoje zdanie o negatywnym doborze kadr do szkolnictwa oraz nie zgadzam się z absurdalną tezą o odpowiedzialności Silberta za niski poziom nauczania w Jaworznie . Jeśli chciałbyś czegoś dowiedzieć się o współczesnej szkole to pytaj starych nauczycieli co o tym sądzą. Mam bardzo liczne grono znajomych parających się tym zawodem.

        • Bieda intelektualna pouczająca w temacie logiki. Paradne.
          „nielogiczne wnioski np z faktu iż niektóre szkoły są oblegane nie wynika iż młodzież in gremio garnie się do nauki” – nie niektóre a WSZYSTKIE dobre i bardzo dobre szkoły mają ogromny nadmiar chętnych. Reszta kandydatów wpada do średnich i marnych szkół kończąc jak maturzyści z artykułu – bez szans na porządne studia.
          Powiedz znawco dlaczego miasto i „ten kraj” nie dba o szkolnictwo, nie promuje dobrej edukacji i tworzenia kolejnych bardzo dobrych szkół? zamiast tego tnie się finansowanie i wręcz zmusza nauczycieli do zmiany zawodu? Bezsensowny bałagan odwrotu od gimnazjów, podwójne roczniki. Czyżby to działania ukierunkowane na wychowanie swojego przyszłego elektoratu?
          Co do odpowiedzialności Silberta to zapoznaj się np. z tym jak Chorzów dba o swoją perełkę w systemie edukacji. KAŻDY kolejny prezydent dba chucha i poleruje Liceum „Słowaka”. Być może Jaworzno miało szansę stworzyć podobną perełkę na bazie LO2, ale nikt w UM nie ma takich ambicji. A Silbert kilka lat temu ogłosił chęć likwidacji LO2, wtedy (możliwe że nadal) najlepszego w mieście. Wiesz jaki jest skutek takich akcji? Ano taki że każdy kto ma taką możliwość wyśle dziecko np. do Katowic, bo po co mu nawet b.dobra szkoła na miejscu obarczona ryzykiem likwidacji np. w połowie nauki.
          Temat najwspanialszego z rządów skutecznie zabijającego zawód nauczyciela, jako niewygodny zwyczajowo pominąłeś. Możliwe że się mylę, skoro nie mam zielonego pojęcia, w takim razie oświeć mnie co najwspanialszy z rządów robi żeby odwrócić „negatywnym doborze kadr do szkolnictwa”?
          No i jako specjalista zapewne wiesz że dewastacja edukacji sięga także szkół wyższych np. wybitny (bo PiSowski) „ekspert” Czarnek stworzył swoją punktację (jakże odmienną od ogólnoświatowej) artykułów naukowych i czasopism za którymi idzie finansowanie. Dziwnym trafem wydawnictwa kościelne i ich tematyka zyskały na tych zmianach najwięcej. Czyżby wg Czarnika i rządu dywagacje ile diabłów mieści się na główce szpilki miały dla przyszłości „tego kraju” większe znaczenie niż nauki ścisłe i medycyna. Jak to wyjaśnić? Przecież to praktycznie jest okradanie najlepszych państwowych uniwersytetów z finansowania badań i nauki?

          Nie mam pojęcia o szkolnictwie bo Ty masz bo masz „bardzo liczne grono znajomych parających się tym zawodem” 😊Podtrzymując ten kabaretowy ton napiszę że ja mam liczne grono znajomych wśród papa-smerfów. Wniosło to tyle samo do tematu rozmowy ile twoje oświadczenie. Gdybyś biedaku uważniej czytał co się do Ciebie pisze to pamiętałbyś że pracowałem kiedyś w szkole i mam dzieci, ale wolałeś wtedy wypisywać bzdury o kazamatach nauczania w które chciałem Cię rzekomo wpędzić zachęcają do nauki.
          Może zamiast legendarnymi znajomościami podeprzyj wypowiedz logicznymi argumentami. Jak to? Tak bardzo liczne grono starych nauczycieli i nie nauczyli Cię logicznego wypowiadania się?? Poddali się czy nawet nie próbowali?
          A i podziel się wiedzą co o działaniach PiSu w szkolnictwie sądzi twoje „bardzo liczne grono znajomych”?? Zapewne są zachwyceni. Muszą, bo w Twoje obecności krytyka PiSu grozi pobiciem albo stekiem wyzwisk.

          Czy powiedziałeś swojemu „bardzo licznemu gronu znajomych” że ich ścieżka zawodowa to wynik „negatywnego doboru kadr do szkolnictwa”? Co oni na to? No i zastanów się co robisz. Masz za znajomych takich negatywów? Czy godzi się takiemu mistrzowi logiki, erudycji, kultury osobistej, patriocie jak ty obracać się w środowisku powstałego z negatywnego doboru?

          A co z Twoją tezą iż „wykształcenie nie jest bramą otwierającą wrota do wysokich apanaży” – żadnej ciętej logicznej (tak to kpina) riposty? Zgadzasz że to stwierdzenie jest prawdziwe jedynie w przypadku partyjnych aparatczyków, czyli to kolejny punkt na dowód że PiS czerpie z wzorców swojej matki PZPR.

          • Miło, że mnie ciągle cytujesz .Smutno ,że piszesz bełkotliwy tekst wyłącznie z inwektywami i groteskowymi tezami.. Żałosne, że nie dociera do ciebie realny obraz oświaty.
            Nie zamierzam cię do niczego przekonywać bo to całkowicie jałowe działanie, szkoda czasu i energii.
            Albo udajesz głupiego albo rzeczywiście nie rozumiesz, że moją tezę o negatywnym doborze kadr podzielają właśnie sami nauczyciele ,którzy od wielu lat pracują w tym zawodzie.
            Z absurdalną tezą o odpowiedzialności Silberta za zdawalność matur w Jaworznie nie sposób dyskutować.

          • No nie wiem czy tak miło skoro to takie bzdury że sam nie masz odwagi choćby spróbować ich bronić. Oczywiście ja pracowałem w szkole i mam/miałem w nich dzieci ale to tym masz „realny” obraz oświaty bo masz znajomych:)
            Czyli chcesz mi powiedzieć że Ci znajomi przyznają że są/byli takimi nieudacznikami że zostało im tylko zostanie nauczycielami. A może to te rodzynki co to z powołania uczą, a cała reszta to Ci z negatywnego doboru?? Dość ryzykowna samoocena.
            Powtórzę jeszcze raz bo nie rozumiesz (o Twojej głupocie życzliwe nie wspomnę) ja pracowałem w szkole i jest to zakład pracy jak każdy inny; są lepsi i gorsi nauczyciele, są tacy którym zależy i Ci którzy już się poddali i mają dość walki z systemem. Ja wiem jak to wygląda od środka, ty od mitycznych znajomych.
            Oczywiście resztę niewygodnych pytań Siwy ominął
            Decyzje Silberta i UM pośrednio i w dłuższej perspektywie mają wpływ na wyniki. Bo nie ma w mieście b.dobrej szkoły bo nikt o jej powstanie nie dbał. Dlatego większość najzdolniejszej młodzieży jeździ do szkół do ościennych miast nabijając im wysokie statystyki wyników.

  2. Dokładnie o to samo chciałem zapytać …Czy Siwy zna się na wszystkim ? Bo Zabiera głos w każdym temacie . Jak ktoś zna się na wszystkim , to znaczy że nie zna się na niczym . Siwy , może pora wyłysieć ?????

    • Mam ochotę to komentuję , nie ma obowiązku czytania i odpowiadania na moje wpisy . Czy znam się na wszystkim ? Nie, np nie znam się na fizyce kwantowej ,niewiele wiem o cywilizacji sumeryjskiej itd . Nigdy nie mówiłem iż znam się na wszystkim . Moi interlokutorzy odpowiadający na moje wpisy też muszą „znać się na wszystkim ” skoro odpowiadają na każdy mój wpis, nieprawdaż?

      • Nie.
        Twoi „interlokutorzy odpowiadający na wpisy” nie muszą „znać się na wszystkim” wystarczy że logicznie myślą i potrafią przytoczyć fakty obalające twoje bzdury – to wystarczy. Tylko (z twojego punktu widzenia aż) tyle wystarczy.

        • A to ciekawe co piszesz i jakże „logiczne”. To iż moi adwersarze myślą logicznie i potrafią przytoczyć fakty obalające moje bzdury to tylko i wyłącznie twoja nic nie znacząca ocena. Dla ciebie bzdurą jest wszystko co nie zgadza się z twoim oglądem rzeczywistości . W związku z tym nie analizujesz tego co mówią inni którzy mają odmienne zdanie i wszystko co mówią uważasz za bzdury. Tak może postępować tylko człowiek NIEOMYLNY ale odnoszę wrażenie iż to nie jest twój przypadek sierotko.

          • To że Twoi „adwersarze myślą logicznie i potrafią przytoczyć fakty obalające bzdury” to fakt. Przykłady masz w każdym wątku. Gdyby było inaczej to taki samozwańczy geniusz jak ty obaliłby każdą tezę udowadniając błędny ogląd świata. A jak jest każdy widzi.
            Wskaż choć jeden wątek i post Twojego pióra w którym wykazałeś się logiką i sensowną argumentacją popartą faktami i wykazałeś że rozmówca się myli.
            A gdybym nie analizował tego co piszesz nie mógłbym konfrontować twoich bzdur z faktami.
            Cóż to zmieniłeś repertuar obelg? Czy zaciąłeś się w bezsilnej wściekłości i będziesz teraz „sierotkował” do wszystkich?

        • Napisz kto to jest „każdy” .
          Wytłumacz mi czemu mam być bezsilnie wściekły ?
          Napisz kiedy stwierdziłem ,że jestem geniuszem to że ty mnie uważasz za samozwańczego geniusza to nie ma znaczenia bowiem często się mylisz.

          To że w twoim mniemaniu ” nie wykazałem się logiką i sensowną argumentacją” jest w pewnym sensie komplementem .Byłym zaniepokojony gdybyś przyznał mi rację, to by wzbudziło moją czujność że mogę być w błędzie ale dopóki ktoś tak jak ty, oderwany od rzeczywistości nie zgadza się ze mną to jestem spokojny że się nie mylę nieboraku.

  3. Tradycyjnie zero odniesień do tematu, zero merytoryki. Standard.
    Biedo intelektualna polecam słownik tam znajdziesz definicje słowa „każdy” – nie zrozumiesz nie mój problem.
    Skoro za komplement uważasz stwierdzenie że bredzisz bez ładu i składu to faktycznie masz problem, ale dla mnie to dowód że określenie bieda intelektualna to nie stwierdzenie faktu a komplement.
    Powtórzę jeszcze raz skoro tak często się mylę, jestem oderwany od rzeczywistości to taki „intelektualista” za jakiego się masz powinien bez problemu wykazać moje błędy – wskaż taki przypadek, daj choć jeden przykład swojej logicznej wypowiedzi Ponownie pytam dasz radę? Tak wiem wołanie na
    Co utalileś z licznym gronem znajomych? są starymi nauczycielami z powołania czy z zegatywnej selekcji? Są zachwyceni reformami jedynie słusznej partii?
    A jak to jest że dzieci uczyć się nie chcą ale jeszcze kilka lat temu „ten kraj” miał całkiem nieźle wyniki w testach PISA, i to pomimo niechętnym nauce dzieciom i nauczycielom z negatywnej selekcji.
    Dasz radę napisać coś na temat biedaku? Powołaj się na tabun znajomych – przecież wyobraźnia nie zna granic.

    • Oj miszczu ,miszczu gdy piszesz każdy to oznacza że wszyscy .Odsyłam cię do logiki na którą tak często się powołujesz ale do logiki arystotelesowej a nie marksistowskiej którą stosujesz. Po pierwsze skąd wiedza że wszyscy po drugie osoby które znam też podzielają moje poglądy ergo nie każdy ,nie wszyscy.
      Na jakiej podstawie przypuszczasz że mam się za intelektualistę? Przypominam wg mądrych inaczej jestem ministrantem po WUMLu a nawet mecenasem sztuki.
      Nie rozumiem co oznaczają w twoim slangu słowa utalileś i zegatywnej . Mam wrażenie że jak piszesz to jesteś nieco rozemocjonowany, bądź spokojny bo ci żyłka pęknie .Nie napinaj się synek.

      • Dalej biedo robisz z siebie pośmiewisko. Jednak nie ma nadzieji żebyś napisał cos na temat. Zamiast tego znów brednie o logice marksistowskiej – zdefinjuj cóż to takiego. Też nie dasz rady. Prawda?

        Napisz biedo intelektualna coś z sensem i na temat – do bredni i czepiania się literówek nie będę się odnosił. Zadałem Ci kila pytań wciąż czekam na Twój punkt widzena. Ciągle nic.

        • Zalecałem ci już więcej ataraksji . Nie będę tak labilnej osobie odpowiadał na ” kila” pytań bo nie wolno cię w tym stanie denerwować. Co do punktu wiszenia to z góry mówię, iż jest odmienny niż twój. Napiszę dla beki, jak ten żałosny kabotyn MAR po angielsku keep calm

          • Wiej, wiej jak najdalej od meritum, od tematu. Uciekaj do swojego bagna bredni. Tylko to Ci już zostało, biedaku, nic innego nie potrafisz.

          • Jak przewidywałem – sensu zero, nie ma jakiejkolwiek odpowiedzi w temacie. Ale jest standard: brak argumentów zamieniony na oszczerstwa, obelgi, głupie przytyki z bezsilności okraszone wypominaniem literówek i słówkami znalezionymi w słowniku – jak u partyjnego aparatczyka z czasów PZPR. Trzymasz poziom, dumo ty rodzinna:)

- Advertisment -

Młodzieżowa Rada Miasta Jaworzna wybrała Prezydium

Podczas II Sesji Młodzieżowej Rady Miasta Jaworzna, która odbyła się w środę, radni dokonali wyboru Prezydium. W Sali Obrad Urzędu Miejskiego w środę, 27 marca...

Policja apeluje o bezpieczną Wielkanoc

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie apelują o zachowanie bezpieczeństwa podczas Świąt Wielkanocnych. Zwracają uwagę na bezpieczną podróż, zakupy, zabezpieczenie mieszkania oraz zachowania...

Gdzie znów nie świecą latarnie?

Jeden z mieszkańców zgłosił się do naszej redakcji z problemem nieświecących latarni na Deptaku Zdzisława Krudzielskiego w Szczakowej. Od pół roku interweniuje w tej...