Przygotowaliśmy krótką ściągę z TOP 5 letnich zapachów o najbardziej korzystnych opiniach
Czy zapach na lato musi być koniecznie rześki, wodny, cytrusowy, żeby budził wakacyjne skojarzenia? Nie. Aromaty nieco bardziej wymagające sprawdzają się równie dobrze, byle nie przesadzać z ich ilością. Najważniejsze to dopasować kompozycję do swojej osobowości.
– Panowie chętnie kupują perfumy o sportowym charakterze, czyli takie, w których wyraźnie czuć nuty morskie, drzewne, mech. Popularnością cieszą się również zapachy ziołowe, np. z szałwią czy rozmarynem, oraz z akordami alkoholowymi, np. brandy lub rumu. Co ciekawe, obserwujemy też trend na zapachy mniej typowe: kwiatowe, a nawet słodkie, np. Joop! Joop Homme. Obecnie granice między aromatami typowo męskimi a damskimi coraz bardziej się zacierają, modne są perfumy z kategorii uniseks, czyli dla niej i dla niego – podkreślają specjaliści ze sklepu internetowego MAKEUP.
Jakie są aktualnie najlepsze perfumy dla mężczyzn? Wybór potrafi być przytłaczający, dlatego razem z drogerią MAKEUP przygotowaliśmy krótką ściągę z TOP 5 letnich zapachów o najbardziej korzystnych opiniach.
Letnie perfumy męskie – ranking 2022
1. CK One Summer Daze
Hit wakacji 2022! Propozycja typowo uniseksowa, soczysta, orzeźwiająca niczym dobrze schłodzony drink. W środku radośnie pomarańczowej buteleczki zielono-cytrusowa świeżość. Na pierwszym planie charakterystyczny kumkwat. W miarę rozwoju zapachu dają o sobie znać mrożona herbata z listkami mięty, a wszystko to utrwalone białym piżmem i wetywerią. To tak, jakby mieć gorące tropiki zawsze przy sobie. Chętny?
2. Giorgio Armani Acqua Di Giò
Wodny zapach dla nowoczesnego i silnego faceta, który nie boi się wyzwań. Otwarcie jest niczym owocowy splash – z bergamotką i słodką mandarynką na czele. Wśród nut serca dominują akordy morskie, w których beztrosko pływają płatki róż i frezji. A nuty podstawy? Cedr i paczula odpowiedzialne za nieokiełznany charakter tej prostej, a jednocześnie też wysublimowanej, kompozycji. Według wielu opinii to najlepsze perfumy męskie ostatniej dekady.
3. Jil Sander Sun Men
Aromat energetyczny, lekko mroźny i gwarantujący przy tym ekstremalnie dobry wakacyjny humor – mimo tego, że określany jest jako drzewno-korzenny. Zaczyna się cytrusowym uderzeniem bergamotki, które szybko ewoluuje w charakterne akcenty rozmarynu, kardamonu i gałki muszkatołowej. Perfumy kremowe i zarazem słoneczne. Zdecydowanie warte wypróbowania.
Nie będziemy oryginalni, gdy napiszemy, że to zapach godny prawdziwego zwycięzcy. Ale to sama prawda. Oryginalny flakon w kształcie pucharu stanowi prawdziwe trofeum w kolekcji każdego mężczyzny. To perfumy, które z powodzeniem można nosić przez cały rok, jednak nuty morskie i cytrusowe nadają mu także typowy letni vibe. Mamy tu grejpfruty, mandarynki, jaśmin, ale i wawrzyn, mech dębowy, szarą ambrę i drewno gwajakowe. Jest całkiem wytwornie.
5. Davidoff Cool Water
Klasyk uznawany przez szerokie grono wielbicieli za najładniejsze perfumy męskie. Pachnie wymarzoną podróżą, latem, na które czeka się z utęsknieniem. Delikatny kwiat pomarańczy, gerania i jaśmin dają kwiatową podstawę pod rześką miętę i rozmaryn niczym w dobrze schłodzonej lemoniadzie. Do tego ziarenka kolendry i odprężająca lawenda. Całość osadzona na akordach drzew i mchu. To świeżość, która się nie nudzi.
