Dzisiaj świętujemy Wielki Dzień Pszczół, których mamy tysiące gatunków. Człowiek hoduje spośród nich jedynie rasy pszczół miodnych. Pszczoły niehodowlane preferują raczej samotniczy niż społeczny sposób życia.

Śląski Związek Pszczelarzy skupia ponad 2600 pszczelarzy w 69 kołach terenowych, pszczelarze Związku posiadają ponad 44 300 rodzin pszczelich. W Jaworznie mamy dwa koła terenowe – Jaworzno, Jaworzno-Ciężkowice. Do koła Jaworzno należy 43 pszczelarzy, którzy mają 600 uli. Przed dwoma laty w tym kole zrzeszonych było 65 pszczelarzy. W kole Jaworzno Ciężkowice zrzeszonych jest 21 pszczelarzy, którzy mają 293 ule.

Człowiek hoduje pszczoły od dobrych kilku tysięcy lat, wcześniej podbierał mód pszczołom dzikim. W Hiszpanii odnaleziono malowidła naskalne prezentujące ludzi zbierających miód. Mają owe malowidła ponad 8000 lat. W Egipcie zaś najstarsze zachowane tam ślady hodowli pszczół pochodzą z 2400 r. p.n.e.

W starożytnym Egipcie wierzono, że pszczoły powstały z łez boga słońca Re. W dawnej Grecji uważano, że Zeus został wychowany przez pszczoły. Chrześcijanie zaś w pszczelim ulu widzieli metamorfozę czystego zakonnego życia, uznano je też za symbol Najświętszej Maryi Panny. Alegorię Jezusa i jego cierpień chrześcijanie widzieli w słodyczy miodu i żądłach pszczół. Hinduiści ukazywali Kamę, boga miłości, w łukiem, którego cięciwa stworzona była z pszczół. Boga Wisznu przestawiano jako pszczołę siedzącą na kwiecie lotosu, natomiast boga Śiwę jako pszczołę nad trójkątem. Cywilizacja Majów również znała pszczoły, ich patronami byli bogowie-pszczoły, np. Ah Mucan Cab. W kulturach Bliskiego Wschodu i Azji pszczoły utożsamiano z duszami zmarłych. Chrześcijanie widzieli w pszczołach symbol dusz zmartwychwstałych.

Ela Bigas