Mieszkańcu bloku, przy ulicy Azot 1 są już zmęczeni wiecznymi zaniedbaniami ze strony zarządcy i wytykają całą listę zaniedbań.
Mieszkańcy bloku przy ulicy Azot 1 są sfrustrowani brakiem modernizacji ich bloku oraz najbliższego otoczenia pomimo zapewnień ze strony zarządcy. Miał być nowy dach, ocieplenie budynku, a także nowe okna, jednak nic nie zostało zrealizowane. Podobno remont miał rozpocząć się w 2020 roku, przyszli nawet pomiarowcy i na tym się skończyło.
A to nie koniec. Problem jest także z kanalizacją, gdyż studzienki znajdują się tuż przy oknach, dlatego latem nie da się otworzyć okna, gdyż jak przekonuje jeden z mieszkańców — można udusić się ze smrodu. Dochodzi do tego także zniszczony chodnik pamiętający czasy słusznie minione oraz drzewo, które według mieszkańców jest samosiejką, na którego wycięcie także składali petycję, ponieważ utrudnia poruszanie się oraz wpływa na stan i tak zniszczonego chodnika.
- Stare instalacje elektryczne;
- Bardzo niskie ciśnienie wody;
- Nieszczelne okna;
- Uszkodzone grzejniki w większości mieszkań;
- Brak domofonu;
- Niedrożna kanalizacja;
- Zniszczone drzwi wejściowe do klatek;
- Wybitne okna;
- Brak zasięgu;
- Brak poręczy ułatwiającej wejście osobom starszym i potrzebującym.
Zgłaszają brak zasięgu. 🙂 Ale zasięgu czego konkretnie?? Jakiejś telefonii komórkowej, światłowodów? Moze sygnał telewizji naziemnej jest słaby?