czwartek, 25 kwietnia, 2024

Zgoda Byczyna bez punktu z Brzeziną Osiek

Strona głównaSportPiłka nożnaZgoda Byczyna bez punktu z Brzeziną Osiek

Zgoda Byczyna bez punktu z Brzeziną Osiek

- Advertisement -

LKS Zgoda Byczyna zmierzyła się z Brzeziną Osiek w sobotę 22 października. Dwunasta kolejka Okręgówki okazała się pechowa dla gospodarzy spotkania, a czar rzucony na boisko przy Makowej 1 prysł i drużyna musiała pogodzić się z pierwszą porażką rundy jesiennej przed własną publicznością.

Jeżeli mówić o szczęściu, a właściwie jego braku, to ten mecz mógłby posłużyć za wzorzec. Jeżeli mówić o niesprawiedliwości, to tutaj również można by podeprzeć się przykładami. Gospodarze nie wykorzystali kilku dobrych sytuacji, choćby tej z pierwszej minuty spotkania, kiedy to Oskar Orawski wyszedł sam na sam z golkiperem gości. Orawski jeszcze miał okazje pokonać bramkarza drużyny przeciwnej, a swego dopiął w 26. minucie strzałem z bliskiej odległości, wyrównując na 1:1. Jedna bramka to za mało, zwłaszcza kiedy ma się dziurawą obronę. Bramkarz gospodarzy miał ręce pełne roboty i dwa razy musiał uznać wyższość strzelców. Pierwsza bramka w meczu padła po udanej dobitce przez Marcina Baranowskiego w 10. minucie. Druga bramka padła już w drugiej połowie, a jej autorem został Bartłomiej Kozioł. Piłka po uderzeniu zahaczyła jeszcze o nogę obrońcy, co zmyliło bramkarza Zgody i wynik 1:2 stał się faktem. Należy zaznaczyć, że gospodarze wtedy grali już w osłabieniu. Dwa faule i dwa kartoniki to skutek chyba nadinterpretacji arbitra spotkania. Zresztą gospodarze meczu nie skończyli w dziesiątkę, tylko w dziewiątkę, bo boisko musiał opuścić jeszcze jeden zawodnik. Pomimo osłabienia w drugiej połowie Zgoda stawiała czoła rywalowi, sama zdobywając się na szarżę w kierunku bramki przeciwnej. Dośrodkowania Marka Zielińskiego nie dochodziły jednak do celu. Zdarzało się, że zawodnicy tracili czas na przyjęcie piłki, przegrywając starcie z rywalem. Wróćmy jeszcze do sytuacji z pierwszej połowy, kiedy to kibice oraz piłkarze domagali się karnego za zagranie ręką przez obrońcę z Osieka. Kontakt z piłką był, a ręka, chociaż przy ciele, to kierunek piłki zmieniła, na co sędzia mógł zareagować. Niestety tym razem bez punktów, te do zdobycia tej rundy jeszcze podczas trzech występów ligowych.

LKS Zgoda Byczyna – Brzezina Osiek 1:2 (1:1)
Orawski 26′ – Baranowski 10′, Kozioł 78′

Zgoda: Yahui (GK), Kurzawa, Kamiński, Jedynak, Kempka, Orawski, Zieliński (C), Siewniak, Kazek, Powolny, Bartuś
zmiana: Kawala, Królczyk, Bąk, Gawłowski, Ociepka, Przebindowski

jargal

[vc_facebook]

- Advertisment -

Trampolina z dostawą do domu. 1-Drive wyposażenie ogrodu

Chcesz zadbać o wyposażenie Twojego ogrodu? Na szczęście firma 1-Drive, Twój zaufany lokalny dostawca w Jaworznie, oferuje bogaty asortyment produktów, które spełnią wszystkie Twoje...

Rekrutacja do szkół ponadpodstawowych – jaworznickie szkoły opublikowały regulaminy naboru

Jaworznickie szkoły ponadpodstawowe udostępniły na swoich stronach internetowych regulaminy rekrutacji na kolejny rok szkolny. Rekrutacja rozpocznie się już w maju. Proces rekrutacyjny rozpocznie się 13...

Uśmiechnięty Sebastian Kuś oddelegowany na badania psychiatryczne

Przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie odbyła się 24 kwietnia 2024 roku kolejna rozprawa Sebastiana Kusia, która wedle wcześniejszych zapowiedzi sądu miała zakończyć jego 5-letni...