Nasi Mili i jakże Niezawodni Konkursowicze,
wszystkim gratulujemy literackich pomysłów i nietuzinkowych zdolności rymotwórczych.
Oto wpisy o największej liczbie polubień:
wpis – Klaudia Adrianna Kajdy – polubień 50
Czarny Kotek – choć przesądów jest wiele,
Zawsze będzie Twoim
najlepszym przyjacielem!
„Czy te oczy mogą kłamać…?
Chyba nie!”
wpis – Monika Szypulska – polubień 42
Czarny kotek-moc radości, dużo psotek. Jest uroczy, wariacki, szybki jak grzmot, bo on zwie się „Czarny kot”
wpis – Brodaczsam Brodaczsam – polubienia 22
Mamy czarnego Promila
Który życie nam umila
Codziennie radości daje nam wiele ze swoją siostrą Whyski na czele
Drapie, dokazuje… czasem coś zepsuje ale gdy przyjdzie tulić się do pana wtedy z niego gadzina kochana
wpis – Daria Popowicz – polubień 12
Czarny kotek – cztery łapki, gdy galopuje, słychać go u sąsiadki.
Wpis – Klaudia Berny – polubień 11
Czarny kotek to jest psotek.
Po imieniu mów mu Demon, gra mu w sercu akordeon.
Złote oczy-nie przypadek, ulubieńcem jest wszystkich sąsiadek.
Mruczy, purrka i poluje oraz do zdjęć chętnie pozuje. Przesąd mówi, że to pech, ale nie kochać go to grzech
Nagroda specjalna od redakcji dla
Leszka Rokosza za poniższy bardzo udany wierszyk:
„Czarny kotek”? To bestyja!
Diablę straszne, jak z Dantego!
Szczęście przy nim ci nie sprzyja?
Źle podchodzisz! To dlatego.
Może lubi stłuc jajeczko,
Może kłaczki gdzieś zostawi.
Może z gara żłopie mleczko,
Jednak wszarz niezmiennie bawi.
Mój to Mkbewe, czarna puma,
(a na serio Bonifacy)
Właśnie szynkę mi zajumał,
Mnóstwo przy tym pchlarzu pracy.
Wniosek z tego jasny płynie,
Lub też morał w tym sposobie:
Czarny kot z fajności słynie,
Po nic tego tu nie skrobię.
Nagrody od TOZ oddział w Jaworznie do odebrania
w redakcji „Co Tydzień”
ul. św. Barbary 7
od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 16.00