czwartek, 28 marca, 2024

Piłkarscy oldboje z Dąbrowy Narodowej znowu mają kłopoty

Strona głównaDzielniceDąbrowa NarodowaPiłkarscy oldboje z Dąbrowy Narodowej znowu mają kłopoty

Piłkarscy oldboje z Dąbrowy Narodowej znowu mają kłopoty

- Advertisement -

Piłkarscy oldboje z Dąbrowy Narodowej, którzy regularnie grają na tamtejszym Orliku, znowu mają kłopoty. Okoliczni mieszkańcy nasyłają na nich straż miejską, mimo że grają w ustalonych godzinach przed ciszą nocną.

Orlik na Dąbrowie Narodowej w Jaworznie, na którym regularnie trenują adepci sztuki piłkarskiej Górnika Jaworzno, to miejsce, gdzie swoje piłkarskie pasje pielęgnują także okoliczni pasjonaci piłki nożnej. Napotykają jednak na sprzeciw okolicznych mieszkańców.

Temat orlika był już przez nas poruszany, wówczas problemem było granie w niedziele, dlatego piłkarscy entuzjaści dostosowali się do próśb mieszkańców i zmienili dzień grania na środy między 20 a 22. Następnie — miesiąc temu — dostali informację, że 22 to też za późno, gdyż niektórzy sąsiedzi o 21 chcieliby iść spać, więc i do tego się dostosowali i grali do wyznaczonej godziny 21. Wszystko było w porządku, jednak teraz znowu napotykają kłopoty.

Od miesiąca zawsze, gdy kończą granie i stoją jeszcze na parkingu przed orlikiem, aby ze sobą chwilę porozmawiać, podjeżdża patrol straż miejskiej, który chwilę ich obserwuje i odjeżdża, nie podejmując żadnych czynności. Jak mówi nasz rozmówca pan Maciej — raz zapytali strażników, dlaczego to robią, to dowiedzieli się, że mają zgłoszenie i muszą je sprawdzić. Funkcjonariusze nie podali, jaki to rodzaj zgłoszenia, ale nasz rozmówca domyśla się, że chodzi o zakłócanie ciszy, której według niego nie zakłócają. Taka sytuacja miała miejsce już 4 razy.

Dlatego pan Maciej i jego koledzy apelują do osób wzywających straż miejską tylko o jedno, żeby przestali to robić. Dostosowali się do próśb mieszkańców wielokrotnie, a boisko jest w końcu po to, aby z niego korzystać, a obecne działanie powoduje, że oldboje czują się delikatnie dręczeni.

Oczywiście należy także zrozumieć mieszkańców, którzy po pracy chcieliby mieć spokój, jednakże orlik został zbudowany w takim, a nie innym miejscu i korzysta z niego mnóstwo osób i tych młodszych i tych starszych. 21 godzina to jeszcze nie taka późna pora, bo w końcu cisza nocna rozpoczyna się o 22, dlatego mamy nadzieje, że jednak może uda się dojść do porozumienia między piłkarskimi oldbojami, dbającymi o kondycję, a okolicznymi mieszkańcami chcącymi wypocząć po pracy.

[vc_facebook]

 

Oldboje przegnani z Orlika. Za starzy na piłkę nożną

 

1 KOMENTARZ

- Advertisment -

Młodzieżowa Rada Miasta Jaworzna wybrała Prezydium

Podczas II Sesji Młodzieżowej Rady Miasta Jaworzna, która odbyła się w środę, radni dokonali wyboru Prezydium. W Sali Obrad Urzędu Miejskiego w środę, 27 marca...

Policja apeluje o bezpieczną Wielkanoc

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie apelują o zachowanie bezpieczeństwa podczas Świąt Wielkanocnych. Zwracają uwagę na bezpieczną podróż, zakupy, zabezpieczenie mieszkania oraz zachowania...

Gdzie znów nie świecą latarnie?

Jeden z mieszkańców zgłosił się do naszej redakcji z problemem nieświecących latarni na Deptaku Zdzisława Krudzielskiego w Szczakowej. Od pół roku interweniuje w tej...