Początek grudnia to prawdziwe mikołajkowe szaleństwo. Gdzie człowiek nie spojrzy zawsze się jakiś Mikołaj znajdzie. Na spotkanie z Mikołajem zaprosiło MCKiS w niedzielę 4 grudnia do Hali Widowiskowo- Sportowej. Było wszystko to, co milusińscy lubią najbardziej.
Był m.in. świąteczny plac zabaw, malowane chatki, fabryka ozdób świątecznych, można było sobie powypiekać pierniki a w fotopunkcie ku pamięci strzelić sobie świąteczne zdjęcie. Pomiędzy zachwyconymi maluchami przechadzały się postaci z ich ulubionych bajek: był wesoły królik Bing, nie mniej urocza świnka Peppa i postaci z Krainy Lodu.
Nas szczególnie przy tej okazji zainteresowało to, co milusińscy wiedzą o Mikołaju.
Gdy milusińscy nic nie słyszeli, pytamy dużych, czy pamiętają chwilę, gdy okazało się, że z Mikołajem sprawa nie jest taka prosta, czyli być może… nie istnieje?
Nam przypomniała się chwila rozczarowania, gdy bacznie przyglądając się Mikołajowi w przedszkolu zauważyliśmy buty pana Józia. Coś nie zagrało – i od tego momentu w sprawie mikołajkowej jesteśmy sceptyczni.
[vc_facebook]