Dzisiaj 17 lutego Dzień Kota, ale nie taki zwyczajny – to wedle Wikipedii Światowy Dzień Kota. Powód do wielkiego świętowania jak znalazł. Jak tę okoliczność obchodzą wasi koci ulubieńcy, czy już ostrzą sobie na nią pazurki? Piszcie, ślijcie zdjęcia, składajcie życzenia, wszystko na naszego FB.

Koty towarzyszą ludziom od niepamiętnych czasów, uznaje się, że są jednymi z pierwszych udomowionych zwierząt. Ponoć to udomowienie nastąpiło ok. 1500 lat przed naszą erą, ale ślady rodziny kotów naukowcy odnajdywali w skamienielinach sprzed 40 mln lat. Jak odkryli były owe koty zbliżone w dużym stopniu do współczesnych kotów, czyli koty wcześnie osiągnęły formę niemal doskonałą, później ewolucja niewiele w tę formę ingerowała. Koty to wielkie indywidualności, zwierzaki nad wyraz inteligentne i pomysłowe. Życie człowieka z kotem do nudnych nie należy, koty zawsze coś wymyślą, by szarą codzienność urozmaicić. Wszystkim kotom ściskamy łapki i życzymy wszelkiego dobra.

Ponieważ my – właściciele psów – wiemy o kotach tyle, co nomen omen kot napłakał, to może napiszcie nieco o swoich kocich pupilach – co lubią, a może są uosobieniem kociego umiaru, na dokładkę są nad wyraz inteligentne i pomysłowe.

Poniżej koty naszych znajomych oraz koty znajomych naszych znajomych. Wszystkie  urocze i najpiękniejsze na świcie.

Gizmo – dziś postarzały leniwy kocur o błękitno-chabrowych oczach, który przede wszystkim lubi się przytulać i spać w towarzystwie domowników. Gizmo ma ciekawą historią życiową, gdyż jego właściciel Łukasz Stokłosa uratował go przed śmiercią. Gizmo miał umrzeć okrutną śmiercią. Będąc jeszcze kotkiem miał zatonąć w jeziorze w Orzeszu.(Właścicielem kocura jest Łukasz Stokłosa)

Neko i Zosia – burobiała Neko i trikolorowa Zosia są bardzo kochane, ale lubią się też bronić, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Zosia jest strasznym przytulasem i lubi za mną wszędzie łazić. Dosłownie wszędzie! Raz weszła ze mną pod prysznic! Równie szybko stamtąd wyszła, gdy tylko puściłam wodę. Lubi też wchodzić do szafek, które sama otwiera. Ulubionym miejscem do spania jest klawiatura mojego laptopa…, ale tylko wtedy, kiedy z niego korzystam. Neko jest nieśmiała, ale choć spokojniejsza, to daje o sobie znać każdego poranka. Jeśli śpi ze mną w pokoju to przychodzi też do mojego łóżka po poranne pieszczoty i nie ma znaczenia, że jest 6 rano i chcesz dalej spać. Ona i tak przyjdzie i położy się na tobie, mrucząc na cały regulator domagając się swego. Gorzej jest, jeśli nie ma jej w pokoju i drzwi są zamknięte. Wtedy bije z całej siły swoimi łapkami o drzwi!!! Głośno, ale to nic i tak je obie kocham! (właścicielka kotków – Katarzyna Stępień)

Nela – jest inteligentną, ciekawską i niezwykle energiczną kotką (właścicielami są Maciej Ślusarczyk i jego mama Maria)

Zosia to najmądrzejsza kotka, zaufała nam 12 lat temu. Jest ciepła, kojąca, wyciszona, wierną towarzyszką całej rodziny, która lubi się do wszystkich członków rodziny przytulać i siedzieć na kolanach. Gdzie my, tam ona. Właścicielami wiernej kotki są Katarzyna Byrczek i jej rodzice.

Olek od lipca zeszłego roku mieszka w kochającym domu, wcześniej był zabiedzonym podwórkowcem. Uwielbia jeść i spać, kocha mizianie po pyszczku i zabawy. Jest bardzo ciekawski, „pomaga” swojej opiekunce we wszystkich domowych czynnościach – sprzątaniu, praniu, a zwłaszcza w gotowaniu. Jego ulubioną zimową rozrywką jest leżenie na parapecie i obserwowanie ptaków w karmniku za oknem. Olek nie ma wad, poza jedną – odrapane drzwiczki kuchennej szafki, w której przechowywana jest karma – to jego sprawka. Mimo to jest najukochańszym kotkiem na świecie. Z okazji Dnia Kota dostanie w prezencie nowe legowisko i śmierdzącą fretkę do zabawy 🙂 Właścicielką Olka jest pani Ania

Jinx i Alik lubią głaskanie, spanie i jedzenie, a ich ulubioną zabawą jest bieganie o 3 w nocy. Ich właścicielką  jest pani Klaudia.

Tosia jest bardzo wesoła, uwielbia się przytulać i nadstawia łepek do całowania. Jest kotką pani Ilony.

Kacper jest wielkim pieszczochem, mieszka z panią Ilonką.

[vc_facebook]