Głos mieszkańców nie jest ważny. Odrzucono projekt zmiany statutu, który miał doprowadzić do zabierania głosu przez mieszkańców Jaworzna podczas Sesji. Radni Jaworzno Moje Miasto oraz Prawa i Sprawiedliwości nie byli przychyli pomysłowi radnych Koalicji Obywatelskiej.
Podczas LII Sesji Rady Miejskiej doszło do głosowania nad projektem uchwały w sprawie ustalenia Statutu Miasta Jaworzna. Radni Koalicji Obywatelskiej zaproponowali, aby mieszkańcy mogli swobodnie się wypowiadać podczas Sesji, a nie jak dotychczas, że ich pytania muszą być najpierw zatwierdzone.
Podczas tego punktu obrad doszło do ożywionej dyskusji między radnymi. Radni KO wypowiadali się w tonie, że włodarze miasta, w tym tak radni, jak i prezydent, powinni chcieć spotykać się z mieszkańcami Jaworzna, ponieważ głos jaworznian jest ważny, a w końcu narracja prezydenta od dawna mówi o mieście obywatelskim.
Inaczej jednak podeszli do tematu radni JMM i PiS oraz sam Prezydent Paweł Silbert, którzy uważają, że jeżeli mieszkańcy rzeczywiście chcieliby się na sesjach wypowiadać, to składaliby wnioski, a skoro tego nie robią, to najwyraźniej takiej potrzeby nie mają.
Finalnie stosunkiem głosów 11 PRZECIW 9 ZA radni Jaworzno Moje Miasto oraz Prawa i Sprawiedliwości przegłosowali, że Statut nie zostanie zmieniony i mieszkańcy Jaworzna nie będą mogli swobodnie wypowiadać się podczas Sesji Rady Miejskiej.
Mieszkańcy powinni mieć takie prawo — mówi radny Jerzy Nieużyła
Czyżby Prezydent Jaworzna czegoś się obawiał? Nie można jednoznacznie stwierdzić, ale najwyraźniej nie chcę konfrontować się ze zdaniem mieszkańców na temat miasta, którym przyszło mu zarządzać.
[vc_facebook]