Ochotnicza Straż Pożarna Długoszyn to jednostka licząca 129 lat, którą charakteryzuję nie tylko niesamowity entuzjazm strażaków ochotników, ale także możliwość ratowania osób poszkodowanych na wodzie.

OSP Długoszyn to jednostka, która została założona w 1894 roku i aktualnie liczy 45 strażaków ochotników, w tym 8 członków wspierających. Bycie strażakiem ochotnikiem to dla nich pasja, możliwość rozwoju, a także obowiązek i duża przyjemność — mówi ochotnik Cyprian Piskorz.

Ta przyjemność czerpana jest po prostu z możliwości niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, gdy ten jej potrzebuje. Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej jednostka nie posiada, ale za to wyróżnia się na tle innych wyjątkową specjalizacją. Posiadają bowiem ponton i dzięki temu są jedynym OSP w Jaworznie, które ma zdolność do działań na wodzie. Odbyli już wiele ćwiczeń pod tym kątem razem z Państwową Strażą Pożarną w Jaworznie, a także samodzielnie i kilkukrotnie zdążyli wykorzystać swoje umiejętności podczas realnych działań.

W ubiegłym roku do akcji wyjeżdżali 74 razy i najczęściej były to miejscowe zagrożenia związane z likwidacją skutków zdarzeń meteorologicznych. Ich najtrudniejszą akcją dotychczas, było gaszenie dużej firmy mieszczącej się na Pieczyskach. Jest to częste zdarzenie wspominane także przez strażaków innych jednostek OSP na terenie Jaworzna, a to ze względu na wielkość pożaru, który trzeba było opanować, a także złożoność akcji i jej długotrwałość.

Zbiórki mają w piątkowe wieczory i jeżeli ktoś chciałby do nich dołączyć, to właśnie wówczas powinien się zgłosić, żeby dowiedzieć się, co należy zrobić, aby ochotnikiem z Długoszyna zostać.

Czego im życzyć? Tyle samo wyjazdów do akcji, co powrotów z nich — dodaje na koniec Cyprian Piskorz.

[vc_facebook]