– Lubię uczyć się nowych umiejętności i próbować nowych rzeczy – mówi. – Brałam udział w akcjach jako wolontariusz rysując różnego rodzaju plakaty związane z akcjami charytatywnymi.
Ela Bigas: Podaj proszę pełny tytuł twojego projektu i krótki jego opis
Aleksandra Kramarczyk: Moim pomysłem jest otwarcie własnej działalności pod nazwą „Zielona sztaluga”. Firma ta zajmowałaby się nauką rysunku w terenie podczas wycieczek w plener.
Jak powstawał ten projekt, co Cię zainspirowało, czym się sugerowałeś?
Od wielu lat pasjonuje się rysunkiem i malarstwem. Jestem także osobą, która uwielbia podróże. Chcąc połączyć obie te pasje stworzyłam ,,Zieloną sztalugę”, miejsce dla ludzi z zamiłowaniami plastycznymi, miejsce dla tych, którzy tak jak i ja kochają podziwiać krajobrazy.
Dlaczego właśnie ten projekt jest zdany na sukces?
Wycieczki plastyczne mają sporą szansę na sukces zważywszy na fakt, iż nie ma w tej branży konkurencji. Taki biznes jest nowością, co może przyczynić się do dużego zainteresowania ofertą i w związku z tym sporą ilością chętnych. Sądzę także, że takie miejsce jest idealne dla osób wrażliwych na sztukę i piękno natury.
Jakie projekt ma słabe strony, jak nad nimi można zapanować?
Fakt, że jest wyjątkowy, jest również jego słabą stroną, ponieważ może początkowo spotkać się z małym zainteresowaniem. Jednak za pomocą strony internetowej, jak i wszelkich reklam w social mediach, będę usiłowała uzyskać rozgłos oraz dotrzeć do osób zainteresowanych.
Czy projekt wejdzie w fazę realizacji? Od czego rozpoczniesz realizację?
Nie jestem w stanie stwierdzić, jak dokładnie będzie wyglądać moja działalność w przyszłości, bo uczę się dopiero w pierwszej klasie technikum jednak sądzę, że najpierw powinnam się odpowiednio rozwinąć plastycznie, pozyskać liczne kontakty związane ze światem artystycznym. Aktualnie posiadam sporą wiedzę rysowniczą, jednak aby być w stanie uczyć młodych ludzi muszę umieć znacznie więcej.
W pewnej arcyzabawnej powieści napisano „radość jest zawsze ważniejsza od szmalu”. Czy ta zasada twoim zdaniem działa też w świecie biznesu?
Moim zdaniem „radość” jest ważniejsza od „szmalu”, ponieważ mimo kolosalnych zarobków bez szczęścia i radości z tego, co robimy, nie powędrujemy daleko.
Co determinuje sukces w biznesie? Czy sukces może być dziełem przypadku?
Sukces jest dziełem zaplanowanego celu, ciężkiej pracy i ciągłej determinacji w jego osiągnięciu.
Twoje ambitne plany na przyszłość…
W przyszłości planuję się stale rozwijać. Nie tylko pod względem artystycznym, ale pod wieloma innymi kątami. Jednak sądzę, że jednym z głównych celów będzie rozwijanie moich głównych pasji, tych związanych z „Zieloną sztalugą” i dążenie do realizacji moich celów. Ale nie będę ich zdradzać, by nie zapeszyć.
Co daje Ci autentyczną radość, czyli jaka jest twoja autorska metoda na stres?
Moim sposobem na radość jest świadomość, że czas jaki poświęcam w realizację celów, doprowadzi mnie do sukcesu. Serce i determinacja jaką wkładam w moją pracę, daje mi radość i przekonanie, że mogę.
Twoje uniwersalne motto na niełatwą współczesność …
Myślę, że moim mottem jest zwyczajne nie poddawanie się i dążenie do celu mimo, iż droga może nie być usłana różami.
Dziękuję za rozmowę Ela Bigas
Bluzy z własnym nadrukiem to nie tylko modny dodatek do garderoby, ale również wyjątkowy sposób…
Skrzyżowania dróg z torami kolejowymi stanowią miejsca wymagające szczególnej uwagi i ostrożności ze strony kierowców…
W dzisiejszym dynamicznym świecie biznesu, umiejętność nawiązywania nowych relacji biznesowych i pielęgnowania istniejących stała się…
Jazda na rowerze to wyjątkowa aktywność, którą mogą cieszyć się nawet najmłodsi. Jeśli chcesz zarazić…
Kawa jest napojem, który nie tylko dodaje energii, ale też obłędnie smakuje, podobnie zresztą jak…
Tatry to miejsce pełne magii, gdzie przyroda łączy się z kulturą, tworząc idealną scenerię na…