Dzisiaj – 17 lutego – wielkie świętowanie, nasze najukochańsze mruczusie, koty, koteczki czy jak kto woli futrzaste mają swój niepowtarzalny Światowy Dzień Kota. Z pewnością świętowanie będzie huczne i pomysłowe. Dołączamy się do miłych życzeń i ściskamy kiciusiom łapki.

Przy okazji parę uwag o „zasadach kota” i o tym, czy powinniśmy je naśladować i właściwie po co? Zasada nie jest skomplikowana, brzmi tak: jeśli coś robisz, rób to na 100 procent i w żadnym wypadku nie żałuj czasu na odpoczynek. Gdy kot robi cokolwiek koncentruje wyłącznie na tym swoją uwagę, nie jest wielozadaniowcem. Tak też powinien działać człowiek. Co na to naukowcy? Na Stanford University przeprowadzono badania z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego. Udowodniono, że osoby „wielozadaniowe” mają słabszą koncentrację i gorszą pamięć od tych, którzy wykonują w danym czasie wyłącznie jedno zadanie.

Ponadto koty to zdrowi egoiści. Nie robią tego, na co nie mają ochoty, trudno je do czegokolwiek przymusić. Jedzą tylko to, co im smakuje, jeżeli jakieś towarzystwo im nie odpowiada bez ociągania je opuszczają. Człowiek powinien być takim egoistą, na wzór koci. To z pewnością polepszyłoby człowieczy żywot.

W Światowy Dzień Kota zapraszamy Was do dyskusji na ważki temat: czy koty należy wyprowadzać na smyczy? A może zadowolone są koty, które nie opuszczają swoich domów? Co o tym sądzicie? Dołączcie fotki swoich ukochanych kiciusiów (może w smyczach).

eb