Rada Nadzorcza Południowego Koncernu Węglowego wybrała nowy zarząd. Okazuje się, że można postawić na specjalistów, ludzi, którzy są związani ze spółką od lat.

Nowy prezes Łukasz Deja z górnictwem jest związany od 1999 roku, a z kopalniami wchodzącymi w skład PKW od 20 lat. Zaczynał jako inspektor, a następnie zajmował stanowiska średniego szczebla kierowniczego. Od 2015 roku jako dyrektor zajmował się strategią Tauron Wydobycie, a obecnie Południowego Koncernu Węglowego. Zna firmę doskonale. Jego atutem jest także wykształcenie – jest ekonomistą, skończył również wiele studiów podyplomowych i menadżerskich na renomowanych uczelniach.

Wojciech Kamiński jest jaworznianinem, który zdobył tytuł magistra inżyniera na AGH w Krakowie. Z górnictwem związany od 1992 roku. Zaczynał jako stażysta i referent techniczny. Potem był sztygarem, nadsztygarem, zastępcą kierownika i kierownikiem odpowiedzialnym za roboty górnicze. W kolejnym kroku został głównym inżynierem górniczym i dyrektorem technicznym Zakładu Górniczego Sobieski. Ostatnio był dyrektorem technicznym Zakładu Górniczego Janina. Zna kopalnie PKW doskonale. Posiada również wykształcenie dodatkowe – studia podyplomowe zawodowe i menadżerskie ukończone na renomowanych uczelniach.

To nowa jakość. Okazuje się, że można postawić na zarządzanie przez doświadczonych pracowników spółki. Nie trzeba przywozić w teczce partyjnych kolegów.

Zadania przed nowym zarządem potężne – ZG Sobieski w ciągu kilku lat ograniczył wydobycie trzykrotnie, sprzedaż paliwa radykalnie spadła, zwały są pełne, odchodzące władze spółki nie umiały kształtować partnerskich relacji handlowych z energetyką.