Letnia pogoda nie rozpieszcza. Deszcz obnaża problemy różnych dzielnic Jaworzna. Mieszkańcy coraz częściej piszą do redakcji informując o złym stanie dróg, kanalizacji, chodników, placach zabaw, zaniedbanych terenach zielonych. Maile spływają do nas z całego miasta, szczególnie po ostatnich ulewach.
Kiedy aura nie sprzyja wypoczynkowi przyglądamy się miejscom, w których w wakacje jest duży ruch. Jedno z pytań mieszkańców dotyczyło huśtawek w Parku na Osiedlu stałym, a dokładniej ich tajemniczego zniknięcia. Pani Monika liczyła na to, że po zimie huśtawki zostaną tu postawione z powrotem.
Stan placu zabaw na Podłężu nadal pozostawia wiele do życzenia. Telewidzowie zastanawiają się, kiedy zostanie przeprowadzona tu gruntowna inwestycja, dzięki której dzieci będą mogły bawić się beztrosko i bezpiecznie.
Wielkie trawsko na Pechniku utrudnia widoczność kierowcom – ostrzega użytkownik portalu jaw.pl. Przy wyjeździe spod „nowego” targowiska Manhattan niewiele osób stosuje się znaku ustąp pierwszeństwa a nie koszona jeszcze w tym roku trawa skutecznie zasłania drogę.
W okolicy tego przystanku pułapka czeka także na pieszych. Schody za przystankiem na Pechniku są problemem nie do przejścia.
Pan Mieczysław, mieszkaniec ul. Fabrycznej, która przez 60 lat była obwodnicą południową miasta domaga się generalnego remontu drogi i chodników. Niedawno odremontowana kanalizacja deszczowa nie odbiera wody, która zalewa posesje i garaże mieszkańców. Właściciele domów zwracają się o odszkodowania a urzędnikom opadają ręce.
Wakacje to czas urlopów pracowników wielu firm, instytucji i służb miejskich, którzy po powrocie do pracy zajmą się rozwiązaniem problemów mieszkańców Jaworzna.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.