Pomimo ostrej nagonki na pijanych kierowców w ostatnim czasie, wciąż na naszych drogach trafiają się potencjalni mordercy, do których nie trafiają żadne argumenty. Dzisiejszej nocy policjanci zatrzymali kierowcę, który miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Po tragicznych wypadkach odnotowanych w Polsce spowodowanych przez pijanych kierowców, premier Donald Tusk wypowiedział wojnę pijanym kierowcom. Przepisy mają być zaostrzone oraz lepiej egzekwowane.
To wszystko nie powstrzymuje kolejnych potencjalnych morderców do siadania za kółkiem w stanie upojenia alkoholowego. Kolejny taki przypadek miał miejsce dzisiejszej nocy kilka minut po północy na ulicy Szczakowskiej. Drogówka zatrzymała do kontroli drogowej samochód osobowy VW Golf, którego jazda tzw. wężykiem była mocno niepokojąca dla stróżów prawa. Okazało się, że prowadzący, 25-letni mieszkaniec Jaworzna, był pijany. Badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowca natychmiast stracił prawo jazdy.
W chwili obecnej za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu), co zgodnie art. 178a kk jest przestępstwem, grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat oraz kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat.
Tekst i foto: KMP Jaworzno
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.
