Categories: Życie miasta

Jaworznianki: Kinga Czerwiec

Kinga Czerwiec od lat prowadzi z mężem działalność gospodarczą, głównie sportową związaną z Wisłą Kraków i gastronomią – Pizza Club Corner.

Ma dwie córki – Julia 19 lat jest studentką UE w Krakowie oraz Wiktorię 15 lat – uczy się w liceum językowym w Katowicach, od 21 lat ten sam mąż Ryszard.

Z racji zawodu jej męża i jej otwartości na ludzi, przyjaciół ma rozsianych po całym kraju i nie tylko. Ostatnio podczas wyjazdu zawodowego do Białegostoku i zatrzymali się u znajomych poznanych 16 lat temu w Turcji na basenie.
Ostoją jej licznej rodziny była ukochana babcia, która niestety zmarła. – Bez Jej udziału jest ciężko i ubolewam z tego powodu, ale staram się celebrować z rodziną wszystkie święta, uczę córki gotowania tradycyjnych potraw – mówi.

Jest właścicielką 4 psów, wszystkie prawie rasowe.

Jeśli tylko ma wolny czas czyta, książki zawsze lubiła czytać, ale teraz głównie niestety tylko na urlopie się jej to zdarza.

Ostatnio była na koncercie jednego z jej ulubionych wykonawców James Blunta oraz Krisa Botti, którego dopiero odkryła i jest pod ogromnym wrażeniem koncertu.

Na pytanie co chce osiągnąć odpowiada: może to trochę patetycznie zabrzmi, ale dla innych i siebie z egoistycznych pobudek mając też dzieci chciałabym, aby oczywiście zobaczyły świat poznawały ciekawych ludzi, ale wróciły do Jaworzna znajdując tu miejsce dla siebie, abym chcąc zobaczyć wnuki nie musieć latać.

Co chciałaby zobaczyć? Po latach podróży cenię sobie nie miejsca, a ludzi, z którymi spędzam czas. Mamy kilka wakacyjnych znajomości, które przetrwały wiele lat i liczę na kolejne.
Lubiany polityk? Nie lubię mydlenia oczu, niezrealizowanych obietnic, odwracania faktów itd. więc nie lubię polityki.

Zachwyca ją prozaicznie jej własny ogródek. – Jak po ciężkiej pracy w nim wszystko zaczyna rozkwitać ciesząc kwiatami i pysznym własnym pomidorem czy jabłkiem – mówi.
Największa zasłyszana głupota – oj było i jest ich wiele, szkoda mi czasu na to – odpowiada.

Nie może się oprzeć dobrej kolacji z czerwonym winem.

Najważniejsze w życiu są dla niej rodzina, zdrowie i miłość, wszystko to daje jej siłę i energię do działania.
Żartobliwie na pytanie o ulubione miejsca odpowiada: mój kuzyn kiedyś powiedział, że za łóżko ktoś powinien dostać Nobla.
W życiu kieruje się dobrem i uśmiechem. Fascynują ją ciekawi ludzie, ich pasje i doświadczenia.
Ma dystans głównie do siebie, szybko zapomina o wylanych wczoraj łzach.
Śmieszy ją jej miniaturka pekińczyka bawiąca się
z rottweilerem.

Najistotniejsze są dla niej córki. Przeżywa aktualnie wyjazd Juli.
– Nie jest to łatwe dla matki
– kwoki – mówi.

Nie lubi określeń „nie bo nie” i „może być”. Jej słabość to buty, ciężko jej przejść obojętnie obok pięknych szpilek. Irytuje je głupota ludzka. Radość i szczęście daje jej spokój dnia codziennego w tym zwariowanym dzisiaj świecie.

Od życia oczekuje, aby było w nas więcej życzliwości i wsparcia dla drugiego człowieka.
– Naiwnie wierzę, że dobro powraca, więc staram się w sprawach małych i dużych jeśli tylko mogę pomagać – zdradza.

Kiedyś chciała mieć syna, teraz czeka już na zięcia.

Na pytanie o to, co chce osiągnąć odpowiada – mieszkałam w różnych miejscach: Łódź, Francja, Kraków. W Jaworznie żyję z wyboru nie konieczności i chciałabym aby coraz więcej osób podzielało moje zdanie.

Nigdy by nie zrobiła świadomie krzywdy drugiej osobie.

– Kuchnia to moje ulubione miejsce w domu,dużo gotuje i staram się robić to zdrowo. Od lat sama piekę chleb, robię zaprawy i nalewki – mówi.

Czego nigdy by nie ubrała? – Kiedyś bym powiedziała, że butów na płaskim obcasie, ale odkąd odkryłam pasje do zbierania grzybów musiałam troszkę zweryfikować moje zdanie.

Redakcja jaw.pl

Redakcja portalu jaw.pl jest do Państwa dyspozycji. Podejmujemy każdy temat związany z życiem miasta Jaworzna oraz z Państwa problemami. Polecamy również usługi promocyjne i reklamowe na terenie miasta Jaworzno.

View Comments

  • To nie "pudelek", może jakiś program, co chce zrobić, co do tej pory zrobiła dla dzielnicy.

  • Pani program ma drugorzędne znaczenie. Czy Pani mąż został rozliczony prawnie za bieganie z reklamówkami łapówek po lasach???

    • Zenek nie wstyd ci chłopie tak się zwracać do kobiety?! Was dręczy jakaś choroba, byle kopnąć opluć...
      Podobają mi się te słowa;
      'Od życia oczekuje, aby było w nas więcej życzliwości i wsparcia dla drugiego człowieka.
      – Naiwnie wierzę, że dobro powraca, więc staram się w sprawach małych i dużych jeśli tylko mogę pomagać'
      Bo określają coś, co w człowieku najpiękniejsze!

      • "Od życia oczekuje, aby było w nas więcej życzliwości i wsparcia dla drugiego człowieka." To, że pomagasz (senatorowi) to już nawet na rynku wiedzą, ale tam coś jeszcze o życzliwości było ;-)

        • Wiem, ze było - pewnie o tej która niszczy banery konkurentom.. Do jakiego poziomu trzeba zejść ?;-) I dziwisz się, ze nie chciałem władzy?;-)

Recent Posts

Słowo na niedzielę: Inspirująca samotność

Mam tu na myśli samotność zarówno tych, którzy się szczerze nawrócili, jak i tych, którzy…

7 godzin ago

Jaworzno mało znane – Wędrujące kamienie

Nazwa „Wędrujące kamienie” kojarzy się przede wszystkim z Parkiem Narodowym Dolina Śmierci w Kalifornii i…

18 godzin ago

Obchody 3 maja w ZSP nr 3 oraz podpisanie umowy z Politechniką Śląską i firmą Enitec

W Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Jaworznie odbyły się oficjalne uroczystości z okazji Święta…

19 godzin ago

Dzień Ziemi w Geosferze. Harmonogram II dnia imprezy

Jaworznicka Geosfera zaprasza na obchody Dnia Ziemi, które zaplanowano na 26 i 27 kwietnia. Co…

20 godzin ago

Piknik z okazji Miejskiego Dnia Ziemi

Miasto Jaworzno z okazji Miejskiego Dnia Ziemi zorganizowało piknik pod Płaszczką. Podczas wydarzenia przygotowane były…

20 godzin ago

Niedziele handlowe w 2024 roku. 28 kwietnia to niedziela handlowa

W 2024 roku, podobnie jak w latach ubiegłych przypada 7 niedziel handlowych. W najbliższą niedzielę,…

20 godzin ago