Categories: Życie miasta

Mieszkaniec pyta o aglomerację, urząd odpowiada: paszporty będą

Urzędnicy potrafią działać sprawnie ale zdarzają się im również małe wpadki o których lubimy informować. Do naszej redakcji zgłosił się Tomasz Guja, który podczas styczniowej sesji Rady Miejskiej zwrócił się do radnych z kilkoma wnioskami.

Guja apelował między innymi o: wydłużenie czasu wystąpienia mieszkańców na sesji, ograniczenia liczby komisji, w których zasiadają radni, sprostowania nieprawdziwych zdaniem mieszkańca słów wypowiedzianych przez radnych PiS oraz zapytał prezydenta na temat ewentualnych korzyści lub kosztów wejścia Jaworzna we wspólnotę na zasadzie „ustawy metropolitalnej”. Na odpowiedź Urząd Miejski miał 30 dni, ale ku zdziwieniu Tomasza Guji już po kilkunastu dniach otrzymał odpowiedzi. Trzy z nich informowały, że sprawami zajmą się kolejne organy statutowe i otrzyma od nich odpowiedź w późniejszych terminach ale jedna z odpowiedzi go zszokowała.

Jedna odpowiedź zaadresowana również do niego zawierała treść: „W związku ze złożonym ustnie wnioskiem podczas sesji Rady Miejskiej dot. dostępności wniosków o wydanie paszportu uprzejmie informuję, że od dnia 1 lutego w punkcie informacyjnym w budynku A Urzędu Miejskiego osoby zainteresowane mogą pobierać stosowne druki”.

Tak więc Tomasz Guja wywnioskował, że na pytanie o aglomeracji gmina sugeruje mu, wyjazd z kraju i to najlepiej do miejsca gdzie potrzebny jest paszport.

Redakcja jaw.pl

Redakcja portalu jaw.pl jest do Państwa dyspozycji. Podejmujemy każdy temat związany z życiem miasta Jaworzna oraz z Państwa problemami. Polecamy również usługi promocyjne i reklamowe na terenie miasta Jaworzno.

View Comments

  • Jakiś czas temu polubiłem profil jaw.pl, żeby być na bieżąco z tym co dzieje się w Jaworznie. Teraz zrozumiałem dlaczego tutaj tak pesymistycznie. Misja jaw.pl w jednym zdaniu: Urzędnicy potrafią działać sprawnie ale zdarzają się im również małe WPADKI O KTÓRYCH LUBIMY INFORMOWAĆ :D A może by tak polubić informowanie o sukcesach? No chyba, że takich nie mamy, Życzyłbym sobie, żeby takie serwisy informowały nie tylko o wpadkach, ale również o tym co dobrego w mieście, wydarzeniach kulturalnych, usługach obecnych w mieście, przedsiębiorcach działających na terenie, etc. Chętnie bym się dowiedział co ciekawego dzieje się na terenie miasta. Szerzej o mieście. Pozdrawiam z nadzieją na lepsze;-)

    • My też chętnie pisalibyśmy o samych dobrych rzeczach. Jednak jeśli mieszkańcy przychodzą do nas z problemami jesteśmy zobowiązani o nich pisać. W pozostałych lokalnych mediach finansowanych z urzędu miasta zapewne o takich sprawach Pan nie przeczyta

    • Małe powiada Pan? :) 1- nierzetelne kontrolowanie wykonywania przelewów w wyniku czego miasto traci ok. milion, 2- wielokrotne poprawianie niedoróbek (rynek, parking przed urzędem), błędne decyzje odnośnie kształtu dróg (skrzyżowanie koło Bodzio zamienione w końcu słusznie na rondo, skrzyżowanie na osiedlu stałym zamiast ronda, ostatnio boisko z JBO) itd.... Może dla Pana to małe wpadki, ale kosztowne to wielokrotnie popełniane to na pewno :) Co do tej drobnej to w jaworznickim urzędzie pracuje obrzydliwie dużo urzędników. Ale nawet w takiej ilości nie potrafią zrobić dobrze czasem nawet prostej rzeczy- wysłać dobrego listu do dobrej osoby mając aż 30 dni. To nie jest e-mail, gdzie można czasem przypadkiem kliknąć "wyślij". Ciekawe czy osoba, która pytała o ten paszport dostała swoją odpowiedź, bo rozumiem, że ktoś potrzebował tych wniosków w miarę pilnie skoro aż wybrał się w tym celu na sesję. W dobrze działającym urzędzie ta informacja powinna do niego trafić choćby telefonicznie jeszcze tego samego dnia.

    • Życzę innym i sobie owych imprez kulturalnych, oczywiście poza Domem Kultury,który sprawnie działa na pewno nie dzięki urzędnikom tego miasta ;)

    • Tomek Guja Gazeta EXTRA Jaworzno rozpowszechniła wpis Miasto Jaworzno na temat przyczyn budowy skrzyżowania na Os. Stałym. Mówiłem, że w ramach cyklu "Miejskie fakty i mity" przydałoby się napisać coś o skrzyżowaniu Rzemieślniczej i Kolejowej. Póki co, warto chyba rozpowszechnić np. ten wpis - sprzed ponad 3 lat, ale ludzie ciągle o tym mielą, więc...

      "Panie Pab55. Z dużą łatwością przychodzą panu słowa o bublach i niedoróbkach. Zbyt często bezpodstawnie krytykował pan na tym podejmowane rozstrzygnięcia o rozbudowie układów drogowych, że nie sposób pozostawić to bez odpowiedzi. Basta. Wyzywam pana pana do publicznej debaty - najlepiej przed kamerami CTV (myślę, że Franek i Tata Franka będą tym zachwyceni).

      Przyznaję się do jednego błędu - zbyt pochopnie posłuchaliśmy głosów mieszkańców w sprawie skrzyżowania AK i Katowickiej, którzy postulowali utrzymanie pierwszeństwa na Katowickiej wbrew projektowi stworzonemu przez projektantów i dopiero w ubiegłym tygodniu wprowadzono zakładaną przez projektantów organizację ruchu z łamanym pierwszeństwem. Mimo kontrowersji - taka organizacja ruchu zadziałała. Choć wielu kierujących musi się do niej przyzwyczaić.

      Każdej innej decyzji jestem w stanie merytorycznie obronić, bo projektowaniem dróg zajmują się od 10 lat nie politycy z flamastrami, ale inżynierowie transportu odpowiedzialni za Studium Komunikacyjne z 2003 roku, a później rzesze doświadczonych projektantów drogowych i koreferentów tych dokumentacji, po których sięgaliśmy np. do sprawdzenia poprawności rozwiązań DK79. Zasługą zespołu projektu MTdA jest również to, że nie wtrącał się do projektowania dokonywanego przez fachowców w inny sposób niż tylko żądając doskonalszych i lepszych wariantów. Niektóre skrzyżowania miały ich kilkanaście zanim zewnętrzny koreferent wskazał najlepsze.

      Jestem w stanie bronić nawet skrzyżowania Kolejowej z Rzemieślniczą, które powinno być rondem (ale rondem nie mogło być) i takim skrzyżowaniem niedługo będzie (bo będzie mogło takim się stać). Otóż pierwotnie miało to być jedynie połączenie ulicy Kolejowej z łącznicą DK79. Tak zostało zaprojektowane w 2006 roku i wykonane w 2008. O możliwości budowy połączenia z ul. Rzemieślniczą nikt nie śmiał marzyć. Nawet planiści omijali pierzeję trzech domów przy Kolejowej, które trzeba by było przy takiej budowie wyburzyć. Prywatnych domów. W 2007 roku zostało zmienione prawo umożliwiając wywłaszczanie nieruchomości pod budowę dróg łącznie z pozwoleniem na budowę i projektowanie ich w przebiegu innym niż to jest w planach zagospodarowania przestrzennego. Dodatkowo pojawiła się możliwość sfinansowania tej niezwykle drogiej w w stosunku do długości odcinka drogi. Drogiej ze względu na konieczność poniesienia kosztów wykupienia budynków i budowania na pogórniczych nasypach z byle czego. Ćwierć kilometra tej drogi kosztowało tyle co ćwierć kilometra autostrady w szczerym polu. Włączenie do ul. Kolejowej mogło być zaprojektowane jedynie jako lustrzane odbicie łącznicy DK79, która była już gotowa. Jako, że był to projekt unijny nie można było na nim przez pięć lat dokonywać żadnych zmian, więc w 2009 roku było niemożliwe przebudowanie tego fragmentu na rondo.
      Wszystkie roboty podziemne na Rzemieślniczej zostały wykonane tak jak pod rondo. Dlatego wykonanie tarczy ronda potrwa dwa tygodnie i polegać będzie na przestawieniu kilkudziesięciu krawężników wysp i wylaniu tarczy ronda. Nawet studzienki odwodnienia pozostaną na swoim miejscu. W przyszłym roku mija moratorium na zmiany tego skrzyżowania i zostanie ono przebudowane. Myślę, że wystarczająco wytłumaczyłem, dlaczego niemożliwe było by skrzyżowanie powstało w docelowym stanie od początku. Dziś z powodów finansowych niemożliwa byłaby budowa ul. Rzemieślniczej. Więc decyzje o tej inwestycji były słuszne. Korekta skrzyżowania będzie warta mniej niż 10 proc. całej inwestycji budowy Rzemieślniczej. I będzie stanowiła 0,05 proc. wartości wszystkich wykonanych podczas przebudowy układu drogowego Jaworzna robót.

      Zdaję sobie sprawę, że każda gwałtowna zmiana w każdej sferze budzi opór. Zwłaszcza na drogach, gdy trzeba na nowo uczyć się jazdy po mieście, zmieniać przyzwyczajenia, uczyć każdego skrzyżowania od nowa, a czasem nawet zmieniać stare ścieżki, do których jesteśmy przyzwyczajeni.

      Przyjmuję z pokorą krytykę obecnych utrudnień - ten rok jest najgorszy ze wszystkich, bo rozgrzebaliśmy najważniejszy odcinek DK79 którym codziennie poruszało się 25 tys. pojazdów i przebudowujemy skrzyżowanie Matejki i Trasy Śródmiejskiej, którego projektant w 1999 roku nie miał świadomości jakiego charakteru drogę projektuje, bo nie wiedział jak będzie wyglądał docelowy układ drogowy. Taki schemat narodził się w 2003 roku w Studium Komunikacyjnym, na którego kształt mieli wpływ wyłącznie inżynierowie transportu z cenionej katowickiej firmy INKOM. Od tego czasu rozstrzygnięcia Studium są konsekwentnie wcielane w życie.

      Przebudowa układu drogowego w mieście zakończy się w przyszłym roku. Wówczas będzie można ocenić uczciwie, czy system zaprojektowany przez Inkom zadziałał, czy nie.
      Myślę, że znakomitą okazją do dyskusji o drogach będzie nowa edycja Studium Komunikacyjnego po badaniach i pomiarach przeprowadzonych w tym roku. Dokument trafi jeszcze w tym roku do radnych. Jest w nim ocena dotychczasowych działań i zalecenia na przyszłość.

      Tak więc panie Pab55 proszę się dobrze przygotować na wytłumaczenie z oskarżeń, że na poprawki na drogach zostało wydane 130 milionów złotych. Bo skoro wydaliśmy na przebudowę układu drogowego 400 milionów, a połowę stanowiły koszty poprawiania "niedoróbek", to mówimy o takiej kwocie.
      Proszę o przygotowanie się do wyjaśnień o jakich to dodatkowych robotach, dodatkowych projektach, dodatkowych wykonawcach jest mowa? Realizowane w Jaworznie projekty drogowe były kontrolowane dziesiątki razy przez RIO, UKS, UW, ŚlUM, MI, CUPT, NIK, prokuraturę a nawet przez Europejski Trybunał Obrachunkowy, który w naszym przypadku po kontroli II Etapu MTdA stwierdził, że projekt był przygotowany i realizowany wzorcowo. I ukończony 8 miesięcy przed terminem.
      Tak, że panie Pab55 - proszę się dobrze przygotować. Choć jak znam życie ma pan zbyt mało odwagi cywilnej by się zmierzyć z rzeczowymi argumentami przed kamerą. Mylę się?

      Tomasz Tosza, kierownik projektu MTdA"

      http://forum.jaw.pl/viewtopic.php?p=72035#p72035

    • To, że przyznacie się do 1 błędu (bo trudno byłoby się go wypierać), nie oznacza, że jest to jedyny błąd. Sądzę, że dla wielu osób tak jak i dla mnie, rondo na osiedlu było lepszym rozwiązaniem niż cokolwiek co powstało potem,, ale mniejsza. Fakt jest jeden- coś spierniczyliście (za NASZE pieniądze- nie urzędników w tym Pana Tomasza, gdyż pensje urzędników pochodzą z redystrybucji dochodów) i poprawiacie swoje błędy po kilka razy z NASZYCH pieniędzy. Nie poczuwacie się do odpowiedzialności stanowiskowej czy finansowej. Dlatego nie szarżowałbym tak bardzo na Waszym miejscu. Już omijam fakt, że próbujecie się tłumaczyć jak się da. Wystarczy powiedzieć wprost "spierniczyliśmy,ucinamy sobie po pensji, nie bierzemy premii, ewentualnie ustępujemy ze stanowiska po serii wpadek". A tego jakoś nie było. A to, iż plany mogą ulec zmianie, że mogą pojawić się nieprzewidziane zdarzenia to wie każdy dobry menadżer i się przed tym zabezpiecza proaktywnie. Nie takie projekty ludzie realizują i odnoszą sukcesy. Ja nie mówię, że to jest łatwa praca- ale też nie każdy ją musi wykonywać.

    • Tomek Guja Niestety, miasto nie może wybierać rozwiązań tylko dlatego, że odpowiadają jednej czy nawet wielu osobom. Tu jest bezpośredni link do artykułu, o którym mówiłem: http://www.extra.jaw.pl/z-miasta/item/1555-miejskie-fakty-i-mity-rondo-w-osiedlu-sta%C5%82ym.html
      Proszę pokazać wyliczenia, które obalają to, co tam jest napisane, to wtedy byłby to jakiś argument.
      Błędy popełniają urzędnicy w każdym mieście. W Jaworznie również, choć akurat nie są nimi budowa skrzyżowań zamiast rond w wymienionych wcześniej miejscach. Tu jest przykładowa lista co ważniejszych błędów w 2015 r.: https://zmwj.wordpress.com/2015/12/30/podsumowanie-inwestycji-drogowych-w-2015-r-jak-wplynely-na-warunki-do-jazdy-na-rowerze/
      Zastanawiające, jak wielu ludzi szuka błędów nie tam, gdzie trzeba. W budowie rozwiązań samochodowych inżynierowie są stosunkowo dobrzy i pod tym względem rzadko można znaleźć jakieś błędy (tzn. niepotrzebnie wydłużające czas jazdy autem). W innych dziedzinach pole do poprawy jest znacznie większe.

    • Tomek Guja Ten wymieniony jeden błąd to było właśnie posłuchanie uwag mieszkańców, "którym taka organizacja ruchu odpowiadała". Straty nie były wielkie, bo poprawa tego wymagała tylko zmiany oznakowania, ale strach pomyśleć, co by było, gdyby podobny błąd popełniono, zostawiając rondo, "które wielu osobom odpowiada".

    • User1 Jaworzno Bądźmy poważni. To wina głupich mieszkańców? Hehe. Dobre :) Mieszkańcy przychodzą z problemami lub ewentualnie z pomysłami jak to rozwiązać, ale żeby to zrobić dobrze to już sprawa osób za to odpowiedzialnych po stronie urzędu- za to mają płacone. Gdy do dobrego ortopedy przychodzi pacjent z bólem kolana, to specjalista stara się mu pomóc właściwie a nie wysyła go z automatu na amputację (bo amputacja nogi na ból kolana też pomoże). I niech Pan nie używa sformułowania "straty niewielkie", bo urzędnicy nie ponieśli żadnych natomiast zapłacili za to mieszkańcy spoza budżetówki. Nie muszę chyba tłumaczyć, iż występuje zjawisko ograniczonych zasobów, czyli w tym przypadku każde dodatkowe pieniądze w budżecie są dobre, a dodatkowe wydatki złe.

      A tak przy okazji to wymieniłem tylko kilka błędów, a Pan próbuje nieudolnie tłumaczyć jeden z nich winą innych. Jeszcze raz- popełniacie błędy, to Wy ponoście za to konsekwencje- także finansowe, bo to Wy podejmujecie decyzje i za to macie płacone. Do nagród, premii, podwyżek, pokazania się na tle czegoś nowo powstałego to chętnie, ale konsekwencje lepiej zwalić na innych lub zwyczajnie brnąć w zaparte :P Gratuluję

    • Jeśli urzędnicy, którzy podejmowali decyzję naprawdę uważają, iż nie dało się tego zrobić od początku dobrze, to ja przyjmuję to do wiadomości. Ale wówczas powinni ustąpić miejsca osobom, które takie rzeczy robić potrafią.

    • Bądźmy poważni, bo Pan o A a ja o B. Uproszę do minimum tak, żeby było jasne (a propo ronda na osiedlu, bo w innych sprawach już się zgodziliśmy, że urzędnicy zawalili, co również starali się naprawić- tylko znowu za NASZE pieniądze, bez konsekwencji dla nich.). Jeśli chodzi o osiedle stałe to- było rondo- część mieszkańców miało pewien problem, ale także większej części Jaworznian podobało się obecne rozwiązanie- urzędnicy powinni przeanalizować, co można zrobić, aby poprawić to jak najtaniej, tak aby ta grupka, która zgłaszała problem miała lepiej, a ta druga bez zmian. Bo rozumiem, że problem był natury komunikacyjnej a nie tego, że mieszkańcy nie lubią się kręcić w kółko na rondzie. Ale urzędnicy postanowili, że najlepsze wyjście to zgodnie z tym co pisałem wcześniej "amputacja", więc rozwalili rondo -za NASZE pieniądze. Postawili skrzyżowanie, które może komuś pomogło, ale w zamian zdecydowanej większości przeszkadzało (stanie na światłach, zła organizacja ruchu, wymuszenia pierwszeństwa itd)- BŁĄD ZA NASZE PIENIĄDZE- urzędnicy NIE PONIEŚLI STRAT FINANSOWYCH. Potem poczyniono kolejne kroki (ale znowu ZA NASZA a NIE URZĘDNICZE PIENIĄDZE). Więc proszę nie zmieniać tematu, bo miasto zarówno jest zadłużone y jak i działa przy deficycie budżetowym, więc wówczas liczą się każde pieniądze, I owszem w mieście popełnia się też znacznie znacznie poważniejsze błędy. Jak chociażby główny kierunek inwestycji czy rozwoju miasta. I myślę, że nie warto już bronić tutaj tego, co przez urzędników jest nie do obrony. Tylko ponieść odpowiedzialność finansową (dobrowolnie w tym momencie) i mniej nastawiać się na pokazówki, a porządnie i z rozumem rozwijać miasto w wielu aspektach i w końcu we właściwym kierunku.

    • Tomek Guja Problem w tym, że Pan uważa za błąd budowę skrzyżowania, bo nie lubi Pan stać na światłach. Ja też nie lubię, ale mimo to uważam, że błędem byłoby pozostawienie ronda, które byłoby przyczyną korków. Tak, to nie jest kwestia tego, że "grupka mieszkańców zgłaszała problem, że im się rondo nie podobało" (z uwagami mieszkańców chodziło o co innego - zmianę pierwszeństwa na skrzyżowaniu AK i Katowickiej), tylko zablokowania drogi między Jaworznem a Katowicami.

    • Czyli przyznaje Pan, iż było X różnych możliwości rozwiązania tego problemu- to dobrze. Osobiście mnie zdecydowanie płynniej przejeżdża się przez ronda niż przez skrzyżowania ze światłami (a proszę pamiętać, iż za tym skrzyżowaniem w kierunku dąbrowy jest kolejne). Dlatego jeśli z rondem były jakieś problemy to moim zdaniem należało rozważać różne opcje udoskonalenia ronda (czy dróg dojazdowych), ale nie pozbywania się go zupełnie na korzyść czegoś takiego. W różnych miastach są większe i mniejsze problemy komunikacyjne, ale wiele z tych miast sobie z nimi dobrze radzi radzi (jasne, czasami są to bardziej, ale często i mniej kosztowne rozwiązania). Za to właśnie urzędnicy i ich fachowcy mają płacone.

    • Tomek Guja Rozwiązania z rozbudową ronda, nawet jeśli zapewniłyby odpowiednią przepustowość, spowodowałyby problemy np. właśnie z nadmiernymi kosztami, zajętością terenu, zgodnością z przepisami itd. Chce Pan liczyć każdy publiczny grosz (dla przykładu, wspomniana zmiana organizacji ruchu kosztowała kilka groszy w przeliczeniu na mieszkańca*), więc z pewnością nie chciałby Pan wyrzucić milionów na zupełnie niepotrzebne mega rondo, podczas gdy skrzyżowanie się nie korkuje?
      ________________
      * i nie była całkiem bezsensowna - czasem lepiej niewielkim kosztem przekonać się w praktyce, czy przyjęte rozwiązania rzeczywiście są optymalne. Symulacje (które zresztą też niemało kosztują) nie są w stanie przewidzieć wszystkiego.

    • Przeliczenie per capita nie daje nic, bo jak już wspomniałem, te inwestycje są finansowane nie przez wszystkich mieszkańców na dzień dobry (a tych jest dużo dużo mniej), co jasno ukazuje nieudany trick.. 2- naprawdę proszę nie wygłaszać górnolotnych tez, iż urząd stara się coś zrobić jak najtaniej, bo mieszkańcy dobrze wiedzą, iż w wielu miejscach generujecie niepotrzebne, nieuzasadnione koszty. No i mamy jeszcze sytuację budżetową- deficyt oraz zadłużenie miasta. To oznacza, iż pieniędzy w istocie brakuje. Tym bardziej każde pieniądze się liczą (choćby jako koszt alternatywny)- z pewnością znalazłoby się kilka ważnych spraw, które można by było załatwić nie marnując pieniędzy na poprawki źle przemyślanych, lub błędnie zrealizowanych przedsięwzięć. Proszę nie determinować tego, ile to jest dużo czy mało zmarnowanych pieniędzy, skoro nie są to pieniądze urzędników. Dokładając do tego sytuację budżetową- każda kwota ma znaczenie. Wystarczy zwyczajnie przeprosić i dobrowolnie ponieść konsekwencje oraz podjąć kroki, aby niwelować takie błędy w przyszłości- co też nie zawsze wychodzi, o czym już rozmawialiśmy.

    • I znowu broni Pan jednej sprawy, przy oczywistej przegranej X innych, a nawet ta nie jest zasadna. I wiedzą to osoby, które po tym mieście jeżdżą (nie tylko w jednym kierunku). To już się staje nudne. Niemniej i tak Pan przyznał, iż na zbudowanych skrzyżowaniach stoi się dłużej niż na rondzie (w tych kierunkach, gdzie było lepiej), 2- można było rozwiązać sprawę też na inne sposoby. I zapewne nie wszystkie były mega kosztowne. Więc powinniśmy temat tego ronda zakończyć.

  • Pytanie do Radia Erewań:
    - Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają za darmo mercedesy?
    - Tak, to prawda, tyle że nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie na Placu Czerwonym, tylko na Newskim Prospekcie, nie mercedesy, tylko rowery, i nie rozdają, tylko kradną.

  • A pro po paszportów .
    ======
    Wniosek o wydanie paszportu można złożyć w dowolnym punkcie paszportowym w kraju, a za granicą u konsula, bez względu na miejsce zameldowania.
    ==========
    NAJBLIŻSZY PUNKT PASZPORTOWY ZNAJDUJE SIĘ W CHRZANOWIE
    3 KM za Cezarówką

    Wydział Komunikacji i Paszportów
    Chrzanów
    ul. Partyzantów 2, Sala operacyjna
    e-mail: komunikacja@powiat-chrzanowski.pl

    Rejestracja

    32 625 79 21
    32 625 79 61
    32 625 79 22
    32 625 79 09
    Paszport 32 625 79 90
    32 625 79 83
    Przyjmowanie wniosków:
    - paszporty
    Wydawanie:
    - paszportów

    w godzinach:

    Poniedziałek: 7.15 – 16.30
    Wtorek: 7.15 – 14.30
    Środa: 7.15 – 14.30
    Czwartek: 7.15 – 14.30
    Piątek: 7.15 – 12.30

    Można dokonać rejestracji on line
    http://kolejka.powiat-chrzanowski.pl/

  • Nie kradną, tylko rozdają. Co? Instrukcje, jak być prawdziwym pisiorkiem.

Recent Posts

Motoserce biło na Rynku

XVI Edycja Motoserca odbyła się w sobotę 18 maja na jaworznickim Rynku. [gallery size="full" columns="1"…

2 godziny ago

„Rolkuj po nadzieję”, czyli pasjonaci rolkowania w akcji

"Rolkuj po nadzieję", czyli akcja zorganizowana przez jaworznickie Hospicjum Homo-Homini im. św. Brata Alberta odbyła…

3 godziny ago

PKM Jaworzno – zmiana rozkładu jazdy 19 maja 2024

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Jaworznie informuje o zmianie rozkładu jazdy autobusów przewoźnika 19 maja. Zmiana…

5 godzin ago

Jaworzno mało znane – Porzucone nagrobki

W dzisiejszym odcinku wybieramy się do zakątka niemal zupełnie nieznanego, ukrytego pomiędzy Długoszynem i Dąbrową…

5 godzin ago

Zmiana organizacji ruchu na ul. Podwale 18 maja

18 maja na ul. Podwale, w okolicy skrzyżowania z ul. św. Wojciecha, będą prowadzone gwarancyjne…

16 godzin ago

Niedziele handlowe w 2024 roku. Czy 19 maja to niedziela handlowa?

W 2024 roku, podobnie jak w latach ubiegłych, przypada 7 niedziel handlowych. W które niedziele…

17 godzin ago