Ciężkowianka pokonała Wolankę

Zespół Ciężkowianki w minioną sobotę czekał wyjazd na gorący teren do Woli Filipowskiej. W obecnych rozgrywkach tylko 3-krotnie gospodarze musieli uznać wyższość przeciwnika na swoim terenie. Jednak Ciężkowianka przyjechała nastawiona bardzo dobrze na te zawody, co było widać już od pierwszego gwizdka sędziego.

Tuż po rozpoczęciu i wymianie kilku podań w sytuacji „sam na sam” znalazł się Woronowicz, jednak jego uderzenie obronił bramkarz gospodarzy. Nie minęło 10 minut, a przed kolejną szansą znalazł się Rzeszutko, który próbował lobować bramkarza gospodarzy, ale i to uderzenie wybronił bramkarz.

Ciężkowiccy piłkarze przeważali w tej części gry zdecydowanie i pomimo bardzo grząskiej murawy dłużej utrzymywali się przy piłce. Kolejna sytuacja z serii 100 procentowych nie została wykorzystana przez Biela, który przeniósł piłkę nad bramka. Gdy wydawało się, że pomimo olbrzymiej przewagi na przerwę piłkarze z Jaworzna będą schodzić z bezbramkowym remisem, po bardzo dobrej akcji Ogonowski strzelił na 1:0.

W drugiej połowie gra wyrównała się, jednak to goście z Ciężkowic stanęli kolejny raz przed szansą na drugą bramkę. Już na początku w dogodnej sytuacji znalazł się Rzeszutko jednak nie trafił w bramkę. Od 60. minuty gospodarze zaczęli atakować groźniej, a najaktywniejsi byli Kempka i Gaj. Drugi z nich zmarnował najlepszą w meczu okazję dla zespołu Wolanki uderzając z 11 metrów, po zamieszaniu pod bramką Kotyzy, w poprzeczkę. Odważniejsze ataki gospodarzy spowodowały szansę na kontry dla Ciężkowianki i po jednej z nich na 2:0 podwyższył Filip Statkiewicz, który za kilka dni skończy dopiero 16 lat. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, dzięki czemu 3 punkty powędrowały do Jaworzna. Kolejny mecz już w piątek o godz. 18:00 z Fablokiem Chrzanów.

Wolanka Wola Filipowska – LKS Ciężkowianka Jaworzno 0:2 (0:1)
Bramki: 38′ Ogonowski, 89′ Statkiewicz
Skład: Kotyza – Barański, Bulga, Jochymek, Radomski D. (70′ Statkiewicz), Rzeszutko, Woronowicz, Biel, Ogonowski, Nowak (60′ Chrząścik), Warzecha (83′ Dziurowicz)

Autor: Wojtek

[vc_facebook]