Czym jest MIŁOŚĆ i czy da się bez niej żyć ? …jaką ma barwę ?  Czy ją słychać ?  Czy ma jakiś zapach, a może smak ???

Apostoł Jan pisze w swym liście:
„kto nie miłuje, trwa w śmierci”…

Na tegorocznej 9-tej już edycji koncertu „Bądź jak Jezus” w Mysłowicach, mogliśmy poczuć na własnej skórze coś wyjątkowego : Wszystkie nasze zmysły były zgodne, że to, co nas otacza, co było wszechobecne – miało właśnie tę nadprzyrodzoną moc, która sprawia, że żyjemy!

Mimo, że dzień był parny i wkoło na niebie kłębiły się chmury, czuliśmy, że nic złego się nie wydarzy, bo tam gdzie jest miłość, zło nie ma wstępu. Miłość ocala, miłość daje radość, miłość daje energię…

Tej energii nie brakowało na koncercie już od występu laureata odbywającego się cyklicznie w Mysłowicach konkursu NON STOP CCM – rockowej kapeli – PATHLIFE.
Ostre dźwięki niczym dzwony kościelne dały sygnał, że zaczęło się coś wyjątkowego, na co czekaliśmy cały rok…

Znów mogliśmy zachwycać się niezwykłymi brzmieniami oraz pełnymi charyzmatycznych przemyśleń tekstami. Muzyka która łączy, która umacnia, bo płynie z serc jej twórców.
Niepowtarzalny klimat i szczególna aura wypełniła „Stolicę Polskiej Muzyki Chrześcijańskiej”, bo tak coraz częściej mówi się o Mysłowicach, przyciąga co roku tysiące fanów nie tylko z Polski, ale i z ościennych państw. Śmiało możemy już powiedzieć, że jest to koncert międzynarodowy !

…dla tego młodego zespołu z Bielska, było wielkim wyróżnieniem zagrać dla takiej publiczności. Zostali też bardzo dobrze przyjęci i ocenieni, bo i styl muzyki i ich oryginalne brzmienie, pozwala przypuszczać, że są nadzieją polskiej muzyki CCM.

Dobór wykonawców tegorocznej edycji BjJ pokazał, że organizatorzy po raz kolejny stanęli na wysokości zadania i nie zawiedli. Wielu zachodzi w głowę, w jaki sposób udaje się co roku ściągać do Mysłowic utytułowane zagraniczne gwiazdy, zwłaszcza te zza oceanu. Laureaci prestiżowych muzycznych konkursów takich jak GRAMMY AWARDS czy GMA Dove są już   normą mysłowickiego koncertu.

Tegoroczne gwiazdy : Amerykanka Britt Nicole i australijski zespół „For King & Country” , to górna półka światowej muzyki CCM.
To, co zaprezentowali na scenie nie sposób opowiedzieć słowami. Po ich występach było można usłyszeć wędrując w tłumie, że ” takiego koncertu tu jeszcze nie było ” !!!
Wielu nie dowierzało, w to co zobaczyło i usłyszało. Sceptycy, którzy przyszli zobaczyć koncert tylko z ciekawości, przecierali z niedowierzaniem oczy.

Britt Nicole zadziwiła zwłaszcza doskonałym wokalem i dynamizmem interpretacji, co potwierdziło tylko jej nominację do konkursu GMA Dove w kategorii Wokalistka roku w Stanach.

For King & Country / 2 krotny laureat GRAMMY / wystąpiło po raz drugi w Mysłowicach i ten comeback był strzałem w dziesiątkę ! Byli jeszcze lepsi niż dwa lata temu ! Zaprezentowali też wiele nowych, oryginalnych utworów. Szukanie progresywnego, rockowego brzmienia w oparciu o klasyczne instrumenty typu wiolonczele, cymbały, bębny plus żywiołowość duetu wokalistów – braci Luke’a i Joel’a  Smallbone stanowią o ich wyjątkowości. Przypisana cenzurka, że są „australijską odpowiedzią na COLDPLAY’a” nie jest chybiona.

Wśród innych wykonawców znaleźli się m. in. Adam Bubik z Czech z charakterystycznym worshipowym repertuarem, trójmiejski zespół 12 Kamieni z pełnym zadumy i uwielbienia przesłaniem ubranym w muzyczną mieszankę funki, soul i popu.
Tradycyjnie i w tym roku nie zabrakło też na scenie rapu w mistrzowskim wykonaniu Piotra Plichty Poisona. A raczej alter rapu, jak sam się określił i życiowych, elektryzujących głębią przemyśleń – tekstów.

Koncert zamknął występ zespołu ON1. To specjalnie na mysłowicki koncert przygotowany projekt. Mate.O, Piotr Płecha, Kasia Kiklewicz oraz Maja Kowalczuk w asyście znanych polskich muzyków przygotowali nam dawkę niesamowitego uwielbienia, które połączyło wszystkich w jedną śpiewającą wspólnotę wielbiącą Jezusa Chrystusa. Wszyscy stali jakby zespojeni ze sobą, nie było słychać żadnych szmerów.

Mimo późnej pory, nikt nie wychodził, nikt nie patrzył na zegarek. Wszyscy trwali w tej szczególnej muzycznej modlitwie ocalonych miłością…

[vc_facebook]