Patrycja Kłósek – właściciel gabinetu dietetycznego Centrum Leczenia Otyłości Paleta Diet w Jaworznie i Lędzinach. Założyciel przedsiębiorstwa szkoleniowego dla żywieniowców i dietetyków Paleta Diet Centrum Szkoleniowe. Dietetyk kliniczny i psychodietetyk.

Pani Patrycjo – skąd się wzięła w Pani życiu dietetyka?

To bardzo prosta odpowiedź. Od dziecka miałam nadmierną masę ciała, sama zrzuciłam zbędne kilogramy wdrażając dietę i sport. Tym sposobem z pulchnego dziecka stałam się kościstą nastolatką, która ważyła 39 kg. Popadałam ze skrajności w skrajność, w obu przypadkach nie wiedząc co mam ze sobą zrobić. Wiem co robi z naszą głową nadwaga a co z naszym ciałem niedowaga. Jako dziecko miałam wiele kompleksów związanych ze swoją nadwagą. Postanowiłam, że po szkole średniej pójdę na studia, które rozwiążą mój problem ale też pozwolą na to, że będę mogła pomóc innym profesjonalnie pozbyć się nadwagi i zmienić życie. I tak dziś prowadzę swój gabinet dietetyczny w Jaworznie jest to Centrum Leczenia Otyłości Paleta Diet, gdzie trafiają do nas pacjenci z nadwagą ale też z bardzo dużą otyłością. Każdy z pacjentów przychodzi do mnie co tydzień, oprócz tego, że komponuje dla niego jadłospisy i badam go, wykonuje także rożnego rodzaju zadania motywacyjne. Odchudzanie to trudy proces dlatego odpowiednia współpraca dietetyka i pacjenta to klucz do sukcesu. Daję na wizytach pacjentom wsparcie, którego ja nie dostałam. Najważniejsze to zrozumieć drugiego człowieka.

Prowadzenie gabinetu dietetycznego to pracochłonna praca? Jakich umiejętności wymaga takie zajęcie?

Tak bardzo, to co dzieje się podczas wizyty, to co widzi pacjent to jedno a układanie jadłospisów, pisanie artykułów, wskazówek dla pacjentów to drugie. Wymaga to bardzo dobrej organizacji czasu. Praca dietetyka w prywatnym gabinecie to też umiejętność oddzielenia pracy od życia prywatnego. Nasi pacjenci zwierzają nam się z różnych problemów czasami bardzo bolesnych. Nieraz na wizytach ciężko się powstrzymać od łez. Może dlatego, że trafiają do mnie często pacjentki, które przeszły dziesiątki prób odchudzania. Niestety także pod okiem dietetyków, którzy nie skupiali się na ich problemie.

Dlaczego? Jak Pani uważa?

Myślę, że główną przyczyną jest brak odpowiedniego wykształcenia co za tym idzie brak kompetencji u dietetyków. Często też różne osoby nazywają siebie dietetykami ale nimi nie są. Brak jest w Polsce regulacji zawodu dietetyka. Ja studiowałam 6 lat na uczelni medycznej a później 3 lata robiłam doktorat w tej dziedzinie. Uczestniczyłam w setkach szkoleń, konferencji, ciągle się uczę. Natomiast wiele osób świadczących usługi dietetyczne nie ma żadnego wykształcenia związanego z dietetyką.

Co sobie Pani najbardziej ceni w zawodzie dietetyka?

Świadomość, że mogę coś zmienić w czyimś życiu na lepsze to wielka siła.

[vc_facebook]