Categories: Paweł Bańkowski

Na miejscu jest sporo roboty

Rozmowa z posłem Pawłem Bańkowskim

– Upały, żar leje się z nieba… Na szczęście parlamentarzyści też mają wakacje.

– Ja nie zwalniam tempa, nadal zajmuję się sprawami moich wyborców. Choć przez kilka tygodni nie ma posiedzeń Sejmu i nie trzeba jeździć do Warszawy, na miejscu jest sporo roboty. Pogoda sprzyja spotkaniom w dzielnicach, można porozmawiać z ludźmi, poznać ich problemy. Zachęcam jaworznian do kontaktu ze mną, do dyspozycji jest też moje biuro poselskie.

– Czym Pan teraz zajmuje się?

– Tych spraw jest bardzo wiele. Wspomnę tylko o kilku. W lipcu interweniowałem w PKM w sprawie komunikacji między Osiedlem Stałym i Szczakową, gdyż linia 311 jeździ za rzadko. Po raz kolejny upomniałem się u prezydenta o naprawę niedrożnej kanalizacji sanitarnej wzdłuż ulic Energetyków i Dąbrowszczaków. Jest to szczególnie dotkliwe podczas ulew, których tego lata nam nie brakuje. Interweniowałem też w sprawie trwającej już 1,5 roku modernizacji linii kolejowej na Pieczyskach. Projekt, choć ważny, bardzo utrudnia życie mieszkańcom. Zaniepokoiła mnie również zgłaszana przez jaworznian duża liczba wypadków na skrzyżowaniu ulic Mikołaja Reja i Radwańskich. W tej sprawie pisałem do Komendanta Miejskiego Policji.

– Mieszkańcy często przychodzą do biura poselskiego z interwencjami?

– Drzwi praktycznie nie zamykają się. Ostatnio miałem wiele rozmów z mieszkańcami Osiedla Tadeusza Kościuszki oraz Osiedla Górniczego. Skarżyli się, że władze lokalne obiecały im rok temu skwer przy ulicy Nowej, Tuwima i Matejki – miały być strefy wypoczynku, ławki, plac wodny, plac zabaw, a także łączka do wyprowadzania psów i dodatkowe miejsca parkingowe. Niestety, nie wybrano wykonawcy. Prezydent ma większość w Radzie Miasta i w każdej chwili może włączyć ten rejon miasta do tzw. obszaru rewitalizacyjnego, co da możliwości ubiegania się o wsparcie ze środków zewnętrznych. Nie robi tego jednak. Wszystko wskazuje na to, że projekt „Miasto 7 rynków” póki co ominie OTK.

– Wielu ludziom kojarzy się Pan jako parlamentarzysta szczególnie dbający o słabsze grupy, które nie potrafią się rozpychać w urzędowej rzeczywistości – wdowy i sieroty, kobiety zagrożone chorobami nowotworowymi oraz seniorów. Czy oni nadal mogą na Pana liczyć?

– Zdecydowanie tak. 1 lipca weszła w życie ustawa o szczególnych rozwiązaniach wspierających osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności. W związku z tym zapytałem w ZLO i Elvicie o czas oczekiwania przez naszych niepełnosprawnych na wizytę u specjalisty, na świadczenia rehabilitacyjne, o ewentualne preferencje dla nich. Zainteresowałem się, czy istnieją jakiekolwiek ograniczenia dotyczące tych świadczeń. Ważne dla mnie były również informacje, czy spółki medyczne otrzymały dodatkowe środki na realizację tych świadczeń.
Warto drążyć, pytać, pisać, bo władza, mająca nawet znaczącą większość, pod presją może się ugiąć. Tak było w przypadku moich starań o rekompensaty dla wdów i sierot po górnikach, którzy zginęli w kopalniach. Ministerstwo Energii musiało przyznać rację i przygotowało projekt nowelizacji ustawy.

– Panują upały, więc przynajmniej latem nie musi Pan walczyć ze smogiem.

– Wręcz przeciwnie. Robiłem to przez lata, wnioskowałem o stałą i mobilną stację pomiaru zanieczyszczenia powietrza w Jaworznie, wspierałem różne inicjatywy ekologiczne w mieście, zorganizowałem spotkanie Klubu Obywatelskiego w tej sprawie i zapewniam, że nie ustaję w walce o czyste powietrze nad Jaworznem. W lipcu po raz kolejny zwróciłem się do prezydenta o zakup zestawu mobilnego z oprzyrządowaniem w postaci drona, który pozwoli na badanie powietrza w różnych częściach miasta. Takie urządzenia pracują już w Czeladzi i w Żywcu, także Katowice rozpoczęły testy drona pomagającego wykrywać łamanie przepisów antysmogowych. W tej sprawie nie powinno być kompromisów, bo chodzi o zdrowie i życie mieszkańców.

– Do końca sejmowych wakacji, gdzie w mieście można Pana spotkać?

– Poza biurem poselskim będę praktycznie w każdej dzielnicy. Chcę rozmawiać z jaworznianami, lepiej poznać ich sprawy i korzystając z możliwości, jakie daje mandat poselski, upominać się o ich potrzeby. Lubię rozmawiać z ludźmi, cenię sobie bezpośredni kontakt z wyborcami i nie boję się trudnych tematów. Mieszkańcy wybrali mnie nie tylko, bym zajmował się ważnymi dla kraju sprawami w Sejmie, ale również naszymi miejskimi i lokalnymi problemami. Zobowiązanie przyjąłem.

Rozmawiał: Franciszek Matysik

Paweł Bańkowski

Poseł na Sejm RP.

Share
Published by
Paweł Bańkowski

Recent Posts

Maciej Sierpowski jaworznickim sprzedawcą roku

Maciej Sierpowski zwyciężył w plebiscycie dotyczącym wyboru sprzedawcy roku w Jaworznie. Maciej Sierpowski na co…

10 minut ago

Wojciech Saługa marszałkiem województwa śląskiego

W trakcie inauguracji pierwszej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego VII kadencji, Wojciech Saługa został wybrany na…

37 minut ago

Majówka pod kątem bezpieczeństwa

Służby podsumowują miniony długi weekend majowy pod kątem bezpieczeństwa. Ubiegła majówka to nie tylko uroczystości…

48 minut ago

Quiz TOZ Jaworzno na Światowy dzień Ziemi – nagrodzeni

Z okazji Światowego Dnia Ziemi jaworznicki oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przygotował quiz, na który…

2 godziny ago

Ostatnia szansa na zapisy: pokazowa instalacja do produkcji płyt z tworzyw sztucznych

W Jaworznie w Jeleniu ma powstać nowa fabryka płyt budowlanych, które będą wytwarzane z tworzyw…

3 godziny ago

IX Dyktando Żonkilowe jaworznickiego Hospicjum

W czwartkowe słoneczne popołudnie 25 kwietnia uczniowie jaworznickich szkół podstawowych zmierzyli się z zawiłością pisowni…

4 godziny ago