Malarka w sposób poruszający opowiedziała, jak postrzega tę tematykę. – U mnie aspekt bezdomności pojawia się od zawsze i przez ostatnie dni, jakie tutaj spędziłam, zaczęłam się zastanawiać, dlaczego ja to w ogóle maluję. I muszę przyznać, że ja nie szukam w pracy tej bezdomności. Ja tam mam piękno, widzę w twarzy człowieka historię. – powiedziała malarka. Dodała, że z jej punktu widzenia, jako artysty takie twarze są szczególnie ciekawe, mają tę malaturę, światłocień, są pięknie wyrzeźbione.
Trzeba przyznać, że ksiądz Mirek, patron i założyciel stowarzyszenia po raz kolejny zorganizował imprezę, która na długo pozostanie w sercach Jaworznian tam przybyłych. Sama Jena Polak zauważyła, że takiego wernisażu nie miała jeszcze nigdzie. Zaskoczył ją ogrom całej imprezy, począwszy od suto zastawionych stołów z poczęstunkiem dla każdego, a skończywszy na pieśniach i serdecznych uściskach księdza Mirka oraz jego współpracowników.
Prace Jeny Polak będzie można oglądać jeszcze przez tydzień.
Dorsz
[vc_facebook]
Mam tu na myśli samotność zarówno tych, którzy się szczerze nawrócili, jak i tych, którzy…
Nazwa „Wędrujące kamienie” kojarzy się przede wszystkim z Parkiem Narodowym Dolina Śmierci w Kalifornii i…
W Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Jaworznie odbyły się oficjalne uroczystości z okazji Święta…
Jaworznicka Geosfera zaprasza na obchody Dnia Ziemi, które zaplanowano na 26 i 27 kwietnia. Co…
Miasto Jaworzno z okazji Miejskiego Dnia Ziemi zorganizowało piknik pod Płaszczką. Podczas wydarzenia przygotowane były…
W 2024 roku, podobnie jak w latach ubiegłych przypada 7 niedziel handlowych. W najbliższą niedzielę,…