Co sprowadza tej nocy do muzeum zwiedzających, skoro już wiemy, że oko w oko ze strasznymi duchami się tutaj nie spotkają.
Część warsztatowa imprezy odbywała się na skwerze przy muzeum. Można było wykonać kartkę metodą scrapbookingu, zrobić chwosta, utkać prostą makatkę i wykonać ceramiczny instrument. Znaleźli się też chętni na plener malarski. Można było poznać tajemnice modelarstwa kartonowego, które jak się okazało, mimo pozorów do najłatwiejszych nie należy. Na wystawie plenerowej dotyczącej haftu artystycznego prezentowano gorsety.
Rodzinna Noc w Muzeum okazała się wyśmienitym pomysłem na sobotnie popołudnie i wieczór. To naprawdę coś ciekawszego niż szwendanie się po sklepach.
[vc_facebook]
Kiedy piszę ten tekst, trwa głosowanie w II turze wyborów na prezydenta naszego miasta. Ze…
W dzisiejszym, coraz bardziej laicyzującym się świecie, niejednokrotnie odżegnujemy się od różnego rodzaju kontekstów czy…
Mam tu na myśli samotność zarówno tych, którzy się szczerze nawrócili, jak i tych, którzy…
Nazwa „Wędrujące kamienie” kojarzy się przede wszystkim z Parkiem Narodowym Dolina Śmierci w Kalifornii i…
W Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Jaworznie odbyły się oficjalne uroczystości z okazji Święta…
Jaworznicka Geosfera zaprasza na obchody Dnia Ziemi, które zaplanowano na 26 i 27 kwietnia. Co…