Pomimo całkowitego zakazu ruchu, pomimo ustawionych barier i kilku dodatkowych piaskowych zapór, kierowcy i tak próbowali przejechać przez wyłączony z ruchu dawny przejazd kolejowy u zbiegu ulic Promiennej i Martyniaków.
Na skrzyżowaniu ulic Martyniaków i Wojska Polskiego znajdują się tablice informacyjne z wyszczególnionymi drogami objazdowymi. Tuż przy skrzyżowaniu wisi też znak informujący o całkowitym zakazie ruchu. To chyba wciąż zbyt mało, by zmienić przyzwyczajenia kierowców.
W tworzących się kolejkach do zawracania chwilami stało nawet kilkanaście samochodów, wciąż dojeżdżały też kolejne.
Remont 200-metrowego odcinka ulicy Martyniaków może potrwać nawet 3 miesiące. Od poniedziałku 26 sierpnia odcinek jest całkowicie zamknięty dla ruchu.
Zamknięcie drogi związane jest z pracami remontowymi skrzyżowania ulic Martyniaków i Promiennej oraz likwidacją dawnego, nieużywanego już przejazdu kolejowego.
Przygotowane objazdy zostaną poprowadzone ulicami Promienną i Wojska Polskiego. W związku z zamknięciem dla ruchu fragmentu ul. Martyniaków zmiany w rozkładzie jazdy swoich autobusów wprowadza też PKM Jaworzno.
[vc_facebook]
zobacz też:
W IX kadencji Rady Miejskiej w Jaworznie jest siedmiu nowych radnych. Pomimo ich pierwszej kadencji,…
Plexi, znane również jako akryl czy pleksi, to wszechstronny materiał, który rewolucjonizuje świat aranżacji wnętrz.…
Tuby plastikowe w branży kosmetycznej — gdzie zamówić własne opakowania? W dzisiejszym dynamicznie rozwijającym się…
Zacznij Nowy Rozdział: Twoja Droga do Zdrowia i Idealnej Sylwetki z Profesjonalnym Wsparciem Online Witaj…
Jeśli szukasz miejsca, gdzie Twoje dziecko nauczy się pływać, doskonalić techniki i czerpać przyjemność z…
We wtorek 7 maja 2024 r. w Szkole Podstawowej nr 11 w Jaworznie rozegrany został…
View Comments
To zdarza się prawie wszędzie. Po prostu GPS nie zdążył się zaktualizować. Czasami jest to bardzo niezrozumiałe. Ot w Chrzanowie jest ulica Mickiewicza, od dawien dawna jest tam zakaz ruchu pojazdów powyżej 5 ton. Tym nie mniej co jakiś czas pod Muzeum pojawia się spory TIR a kierowca pyta którędy do szpitala, czy na przykład do Oświęcimia. A potem zaczyna się mozolne cofanie pod prąd - na na dalszych dwu zakrętach nie jest w stanie wyrobić. A na ulicy Martyniaków po obu stronach zamkniętego odcinka proponuję ustawić policyjne rogatki. Sądzę, że dyżurujący policjanci zarobili by z nawiązką na swoje pensje.
ciekawe co przez 3 m-ce zostanie zepsute