Decyzja o zniesieniu pomnika przyrody była spowodowana brakiem występowania na tym terenie Sasanki już od 25 lat. Oznacza to, że pomnik przyrody stracił swoje wartości przyrodnicze i jego zniesienie to kolejny etap procedury.
W obecnym miejscu znajdowania się pomnika przyrody przyczyną zniknięcia tej rośliny był rozwój drzewostanów oraz wysokich roślin, a także dewastacja. Roślinność występująca na terenie dawnego siedliska sasanki jest niekorzystna dla tego gatunku, dlatego nie ma szans na to, żeby znów zaczęła tam rosnąć.
[vc_facebook]
Uroczyste obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja odbyły się na Rynku w Jaworznie. Przedstawiciele…
Mokasyny damskie to jeden z mocnych modowych trendów, które utrzymują się od wielu sezonów. Nic…
W Jaworznie odbędą się uroczystości związane z 233. rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Wydarzenia rozpoczną…
Pożar w okolicy ul. Mysłowickiej w Jaworznie. Paliły się tamtejsze nieużytki. Informację o pożarze dyżurny…
My Polacy szczególnie lubimy wszelkie święta patriotyczne. Nic więc dziwnego, że 2 maja świętujemy wespół…
Opozycyjni radni KO zostali zaproszeni na spotkanie z prezydentem Silbertem. Skład Rady Miasta po wyborach…
View Comments
To wcale nie oznacza, że takiego miejsca nie powinno się chronić. Dobre miejsce na spacery i przyszły potencjalny rezerwat - Jaworznickie Modrzewie. Wystarczy tylko wyłączyć go z gospodarki leśnej i potraktować jako otulinę Geosfery. A poza tym, jest tam brzoza ciemna, także godna zachowania.
Warto także wiedzieć, że dawna tabliczka wprowadzała w błąd. Tam nigdy nie było sasanki wiosennej tylko sasanka otwarta.
Uzupełniam: https://www.slaskie.travel/Poi/Pokaz/510023/6845/rezerwat-sasanki
A poza tym, to nigdy formalnie nie był rezerwat tylko powierzchniowy pomnik przyrody.