Jednokierunkowa wcześniej ulica Budryka została zmieniona na ulicę dwukierunkową. Wyzwanie dla kierowców stanowi jednak jej szerokość, gdyż mieści się na niej jedynie jeden samochód. Bardzo wąskie pasy oznaczono podwójną ciągłą.
Często kierowcy zmuszeni są do różnych manewrów, w tym w szczególności mijania się na centymetry, zjeżdżania na posesje innych mieszkańców czy wycofania samochodu do miejsca, gdzie droga jest szersza.
Prócz wąskiej ulicy Budryka zagrożeniem dla kierowców są również umieszczone na ul. Fabrycznej szykany, przy których parkują samochody, ograniczając widoczność kierowcom wyjeżdżającym z tej drogi.
W sprawie skrzyżowania tych ulic z naszą redakcją skontaktował się Pan Kuba. Poniżej publikujemy fragment przysłanej do nas wiadomości.
„Normą jest, że stoją zaparkowane samochody przed i pomiędzy wysepkami zasłaniając cały widok wyjeżdżającym z ulicy Budryka. Między wysepkami brakuje linii zakazu zatrzymania, przez co samochody, które boją się, że auto z drugiej strony się nie zatrzyma i zamiast przejechać całe skrzyżowanie, wjeżdżają pomiędzy wysepki. Jest to bardzo niebezpieczne, bo pojazd wyjeżdżający z Budryka nie widzi tego samochodu. Co do wyjazdu z samej ulicy Budryka to drogowcy namalowali tam podwójną linię ciągłą, wydaje się ok, ale pas ruchu ma tam szerokość maksymalnie półtora metra!”
Jak rozwikłać sytuację tego skrzyżowania by było dobrze i bezpiecznie dla mieszkańców? Oto jest pytanie
[vc_facebook]
Rozwój technologii poligraficznej znacząco wpłynął na sposób, w jaki firmy projektują i produkują materiały marketingowe.…
Planowanie wspólnych wyjazdów z psem nie musi być trudne. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie przygotowanie,…
Stomia nie jest wyrokiem – to rozwiązanie umożliwiające dalsze godne życie po ciężkiej operacji układu…
W dzisiejszych czasach inwestowanie w nieruchomości stało się jednym z najbardziej atrakcyjnych sposobów budowania swojego…
Pożar w Jaworznie Byczynie. Palił się samochód osobowy. Do zdarzenia doszło około godz. 16.30. Dokładnie…
Z perspektywy człowieka dorosłego wszystko to co niegdyś wydawało się duże czy niemal olbrzymie, dziś…
View Comments
A wystarczyło by, żeby Pan dzielnicowy albo drogówka wybrała się tam w godzinach wieczornych i przyładowała tym delikwentom stojącym na skrzyżowaniach mandaty. Czym się zajmuje Pan dzielnicowy i Policja? Pan dzielnicowy potrafi wybranym kierowcom zwracać uwagę na niewłaściwe parkowanie po donosach uprzejmych sąsiadów ale innych po drodze nieprawidłowo parkujących nie zauważa. Sprawa jest prosta. W przepisach jest określone w jakiej odległości od skrzyżowania można parkować. Dodatkowo sprawa wygląda podobnie przy skrzyżowaniu ulicy Asnyka z ul. Reja. Zamiast wyegzekwować parkowanie zgodnie z przepisami to zamontowano lustro na skrzyżowaniu. Może warto by się zająć w końcu tym tematem na poważnie.
A swoją drogą ten co zaprojektował to skrzyżowanie z ulicą Budryka musiał mieć niezłą fantazję.
Moim zdaniem parkowanie to nie jest rola dzielnicowego a drogówki i straży miejskiej. A fantazja projektantów skrzyżowań i rond w tym mieście jest duża.
To ciekawe czemu u mnie był dzielnicowy i mi zwracał uwagę na niewłaściwe parkowanie pod moją posesją.
Może nie jest rolą dzielnicowego wlepianie mandatów za nieprawidłowe parkowanie, ale jego obowiązkiem jest reagowanie na łamanie przepisów prawa i do tego nie potrzebuje żadnych dodatkowych uprawnień. Jeżeli pan dzielnicowy nie może sam ukarać źle parkujących kierowców, może wykonać jeden telefon do kolegów z drogówki, którzy zarobią to za niego.
Dokładnie.
Dokładnie. Zwrócić uwagę na łamanie przepisów zawsze powinien.